Czasem mam wrażenie, że niektórzy blogerzy mylą blogosferę z barem samoobsługowym: „O, fajne zdanie, biorę. O, ładna puenta, też wezmę. Źródło? A po co. Przecież to tylko internet”.
No więc nie – to nie tylko internet, to także czyjaś praca, myśl, styl i czas. To komentarze, które powstały w konkretnej dyskusji, nie do kopiowania jak naklejki na zeszyt.
Kradzież to kradzież – nawet jeśli ukradniesz tylko zdanie. A kopiowanie cudzych notek lub komentarzy to nie „inspiracja”, tylko zwyczajny plagiat lub kradzież.
Jeśli już ktoś musi coś wziąć – wystarczy jeden gest: cudzysłów, nick autora i link. To naprawdę nie boli.
A jeśli ktoś nie umie tworzyć własnych treści, może pisać o pierdołach z magla, feministkach czy problemach z obstrukcją. Są to tematy bezpieczne i nikt nie oczekuje oryginalności.

Oleander
Wygląda ślicznie, tak widzi to poeta
Lecz trucizna w nim mieszka
Zło świeci blaskiem
Więc nadepnąć trzeba
By karaluch pękł z trzaskiem.
Nie wiem, co motywuje tych, którzy kradną cudze zdania. Może brak własnych?
A może przekonanie, że internet to takie wspólne pastwisko, gdzie każdy może paść się bez pytania.
Otóż nie. To nie pastwisko. To przestrzeń wymiany myśli. I każda z tych myśli ma swojego autora.
Jeśli jednak uważasz inaczej, zachowując się jak bydło z neonem zamiast aureoli, to uważaj na laskę pasterza i nie płacz, jak zaboli.
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte.
Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura