Niemcy są poruszone wydarzeniami, które rozegrały się w noc sylwestrową w Kolonii na zachodzie kraju. W centrum miasta doszło do serii napaści na młode kobiety. Z medialnych relacji wynika, że sprawcy to osoby pochodzenia arabskiego. Kanclerz Angela Merkel wyraziła oburzenie - jak to określiła - "wstrętnymi napaściami seksualnymi". O sprawie zrobiło się głośno dopiero dzisiaj, kiedy na policję zaczęły zgłaszać się kolejne ofiary.onet.pl

13.50 Uhr: Knapp eine Stunde nach ihrer Festnahme sind die drei Verdächtigen wieder frei. Sie feixen und zünden sich erst mal eine (verbotene) Zigarette an. Foto: Dominik Sommerfeld http://www.bild.de/regional/koeln/diebstahl/verdaechtige-lachen-polizei-aus-44017054.bild.html
Bez szoku i detalicznie wymieniony przypadek opisał Kölnische Rundschau dnia 1 stycznia 2016 i zapadła cisza. Szokiem ogarnięci politycy i dziennikarze niemieccy zajęci śledzeniem ekscesów Partii Obłąkanych w Polsce doszli do wniosku, że pierdoła lokalna nie warta jest medialnego szumu i sprawa zdechnie naturalnym biegiem. Jak mocno może się mylić oszołom i obłąkaniec pokazały dzisiejsze medialne donosy. Jest szok, przerażenie i szukanie winnych. Merkel żąda raportów z prowadzonego intensywnie śledztwa i media czekają na dalsze rewelacje. A rewelacje są.
Trzech dupniętych w strefie gwałtu podejrzanych zostało wypuszczonych. Brak dowodów przestępstwa. Czy mama Merkel będzie zadowolona, przyjdzie nam się przekonać za kilka dni, a tymczasem nasze feministki i Klub Obłąkanych Demokratów skromnie milcząc, liczą na to, że prasa niemiecka powróci do nagle przerwanego szkalowania Polski.
Jeśli dodam, że opisany skandal dzieje się w kraju europejskim, demokratycznym i pełnym wolnej prasy, to i tak nikt mi nie uwierzy.
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte.
Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka