Korona Korona
187
BLOG

Do trzech razy... impeachment. Czy Trump przetrwa kolejny rok?

Korona Korona Polityka Obserwuj notkę 13

Poparcie w USA dla Donalda Trumpa spada na łeb na szyję. Dokładnie tak jak ocena stanu amerykańskiej gospodarki, która jest gorsza, niż za końcówki kadencji Joe Bidena, bo ocenia ją źle już 76 proc. wyborców (u Bidena było to 70 proc.). Trump wygrał wybory na obietnicach głównie poprawienia stanu amerykańskiej gospodarki i obniżki kosztów życia. Swoją polityką celną uderzającą również w swoich sojuszników w Europie, ale głównie w Chiny, spowodował skutki wręcz odwrotne. Koszty życia rosną, tak samo bezrobocie* na co ma wpływ również katastrofalna polityka imigracyjna pozbawiająca amerykańskie zakłady i rolnictwo łatwo dostępnych i mało wymagających pracowników. Zatrudnianie rodzimych i bardziej wymagających to wyższe pensje i wyższe koszty produkcji, a to wyższe ceny w sklepach, spadek popytu i spadek produkcji. A to zwolnienia i recesja. Zamiast legalizować tych już pracujących Trump się ich pozbywa pod hasłami walki z przestępczością i mafiami. Ofiarą tej pozbawionej logiki i podszytej rasizmem czystki narodowościowej i etnicznej padają również coraz częściej Polacy mieszkający tam od kilkunastu a nawet kilkudziesięciu lat, ale nie mający wciąż do końca uregulowanego statusu.

USA to kraj mniejszości i uchodźców przez nich zbudowany. Nie można na dłuższą metę utrzymać władzy w takim społeczeństwie prowadząc kampanię nienawiści i czystek. A to się właśnie tam dzieje. Nieprzewidywalność Trumpa stala się przewidywalna i zaczęła większość już męczyć, nawet w jego własnej partii. To działało w kampanii i przez pierwsze dwa, trzy miesiące prezydentury. Trump zdaje się jednak już wyczerpał pomysły na bycie szalonym zaś zagraniczni liderzy nauczyli się z takim Trumpem postępować, na co dowodem są ostatnie wydarzenia związane z tzw. planem pokojowym USA dla Ukrainy, a w zasadzie planem rozbiorowym Ukrainy na rzecz Rosji. Trump już po kilkunastu godzinach się praktycznie z niego wycofał. Szum się jednak przydał do chwilowego przykrycia afery z odtajnieniem akt Epsteina, a przynajmniej podzielił uwagę mediów.

Kwestie zagraniczne, wojna na Ukrainie nie były tymi, które szczególnie obchodziły amerykańskiego wyborcę Trumpa, wręcz przeciwnie, to dzięki pomniejszaniu tych kwestii na rzecz kwestii gospodarczych Trump wygrał wybory. Nawet doprowadzenie jakimś cudem do rozejmu na Ukrainie nie sprawi, że rolnik z Teksasu zapomni o rosnących cenach nawozów a mieszkaniec Chicago albo Waszyngtonu o rosnących cenach warzyw w sklepach. Ogólnie działań Trumpa nie popiera już prawie 60 proc. społeczeństwa a za rok, w listopadzie wybory do Kongresu, w którym Republikanie mają nad Demokratami przewagę zaledwie pięciu członków w Izbie Reprezentantów. Jeśli ta tendencja się utrzyma, a nic nie zapowiada, żeby się miało coś zmienić, stracą większość i to będzie koniec Trumpa. Jeśli w dodatku sprawy na Ukrainie potoczą się w złym kierunku i swoją polityką ustępstw wobec Putina Trump wystawi się na jeszcze większą śmieszność dla większości również w jego własnej partii stanie się jasne, że szkodzi on tylko USA. Po utracie większości w Kongresie Trump straci również kontrolę nad własną partią (już ją zaczyna tracić) i może się skończyć nawet na impeachmencie, do którego Demokraci będą w takiej sytuacji zapewne dążyć, bo czekanie na koniec tej katastrofalnej kadencji stanie się dla większości nie do pomyślenia.  Pamiętacie kto był ostatnio poddany procedurze impeachmentu i to dwukrotnie, ale ostatecznie Senat go uniewinnił?

Oczywiście, Donald Trump. W 2019 i 2021. Jak to mówią... do trzech razy... impeachment.

...

* Amerykański rynek pracy wyraźnie wyhamował, pokazując niewielkie zmiany od kwietnia tego roku. Dane z badania gospodarstw domowych wskazują, że liczba bezrobotnych wyniosła 7,4 miliona osób, co oznacza stabilizację w ujęciu miesięcznym i rocznym. Stopa bezrobocia wśród dorosłych mężczyzn wyniosła 4,1 proc., wśród kobiet 3,8 proc., a wśród nastolatków 13,9 proc.

Sektor wydobywczy stracił 6 tysięcy miejsc pracy po okresie względnej stabilności w poprzednich 12 miesiącach. Handel hurtowy kontynuował spadkowy trend, tracąc 12 tysięcy etatów w sierpniu i łącznie 32 tysiące od maja. Przemysł przetwórczy stracił 12 tysięcy miejsc pracy, przy czym sam sektor produkcji sprzętu transportowego zanotował spadek o 15 tysięcy, częściowo z powodu działań strajkowych.

https://www.money.pl/gospodarka/amerykanski-rynek-pracy-hamuje-nowe-dane-o-zatrudnieniu-to-dzwonek-ostrzegawczy-7197954512829344a.html

...

Biuro Statystyki Pracy (BLS) ogłosiło niedawno, że w roku kończącym się w marcu 2025 r. amerykańscy pracodawcy utworzyli o 911 tys. mniej miejsc pracy, niż wcześniej raportowano. Ostateczne dane zostaną opublikowane w lutym 2026 r.

https://deon24.com/2025/09/18/bezrobocie-w-usa-sygnalem-ostrzegawczym-fed-skupia-sie-na-ratowaniu-miejsc-pracy/

...

Opublikowane ze sporym opóźnieniem wrześniowe dane z amerykańskiego rynku pracy na pierwszy rzut oka okazały się znacznie lepsze od bardzo skromnych oczekiwań ekonomistów. Jednakże ponownie dały o sobie znać negatywne rewizje danych za poprzednie miesiące, a stopa bezrobocia nieoczekiwanie wzrosła do najwyższego poziomu od października 2021 roku.

Wrześniowe dane z amerykańskiego rynku pracy trudno uznać za przesadnie optymistyczne. Owszem, były one nieco lepsze od bardzo słabych wyników za sierpień, gdy przybyło tylko 22 tys. etatów w sektorach pozarolniczych (dzisiaj zrewidowanych na -4 tys.). Ale wciąż wskazują na faktyczną stagnację popytu na pracę i prawie zerowy przyrost zatrudnienia.

Zresztą już statystyki NFP za lipiec były słabe. Sprawę dodatkowo pogorszyła potężna rewizja wyników za czerwiec i maj, która łącznie odjęła blisko ćwierć miliona etatów. Pomijając okres sanitarnych lockdownów, była to największa taka rewizja od roku 1979.Ten raport kosztował posadę szefową BLS, która została błyskawicznie zwolniona przez prezydenta Donalda Trumpa.

Negatywne niespodzianki były też w badaniu ankietowym. Stopa bezrobocia podniosła się z 4,3% do 4,4% po tym, jak w lipcu wzrosła z 4,1% do 4,2%. To najwyższy od blisko 4 lat odczyt stopy bezrobocia w USA.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Dane-z-amerykanskiego-rynku-pracy-za-wrzesien-2025-Bezrobocie-najwyzszze-od-4-lat-9042930.html

...

Korona
O mnie Korona

Nie ma potężniejszego władcy od tego, który panuje nad sobą. Korona jest jedna, uzurpatorów wielu. Nie przyszedłem tu po poklask jak niektórzy, ale żeby "odpowiednie dać rzeczy słowo".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka