Autor: Wojciech Żebrowski
Rudolf Stefan Jan Weigl urodził w 1883r na Morawach w zamożnej austriacko-węgierskiej rodzinie, zmarł w 1957r w Krościenku. Polskość zawdzięcza ojcu, rodowitemu polakowi, za którego wyszła matka po śmierci swojego pierwszego męża. Po maturze w Stryju studiował zoologię na Uniwersytecie we Lwowie. Rozpoczął też studia medyczne ale ich nie ukończył. W 1907 roku obronił doktorat, a w 1913 r. habilitację z anatomii porównawczej i histologii na wydziale weterynarii. Kiedy wybuchła I wojna światowa, a wraz nią epidemia tyfusu plamistego, Rudolf Weigl skoncentrował się na opracowaniu szczepionki. Sprawa była pilna ponieważ znany od 1910r. zarazek tyfusu powodował 60% śmiertelność wśród ludzi, jeszcze wyższą w przypadku starszych osób. /Dla porównania śmiertelność Coronawirusa wynosi 3-5%/. Pracując w Szpitalu Wojskowym w Przemyślu, a od 1920 na Uniwersytecie Lwowskim, zaprojektował większość potrzebnych przyrządów i opracował metodę karmienia wszy krwią uodpornionych na tyfus "karmicieli." Ponieważ taki status osoby ratował życie, więc "karmicielami" byli m.in: prof. Franciszek Nadachowski / AGH/prof. Jerzy Unolt /Akad. Ekon. w Poznaniu/, doc. dr Aleksander Frąckiewicz / PWSM w Krakowie/, prof. Stefan Banach - wybitny matematyk, Zbigniew Herbert - poeta, Mirosław Żuławski/ ojciec reżysera Andrzeja/, Stanisław Skrowaczewski-dyrygent, Stefania Skwarczyńska - szef Lwowskiego Okręgu AK, Czesława Grabska - bratanica przedwojennego premiera, Andrzej Szczepkowski-aktor i wielu innych sławnych ludzi.
Insekty infekowano laboratoryjnie, uśmiercano i poddawano sekcji pod mikroskopem, w celu wypreparowania jelit wraz z zarazkami. Po sporządzeniu zawiesiny odwirowywano i rozlewano płynną zawartość do trzech pojemników o trzech różnych stopniach stężenia oraz ampułkowano. Pełną odporność dawało przyjęcie trzech dawek szczepionki o trzech różnych stężeniach. Po udanych testach na świnkach morskich i sobie samym Rudolf Weigl poinformował o sukcesie w 1930 roku Polską Akademię Umiejętności. Natychmiast podały to odkrycie wszystkie ówczesne media. W tym samym roku został zgłoszony do Nagrody Nobla. Papież Pius XI mianował Rudolfa Weigla Komandorem Orderu Świętego Grzegorza Wielkiego-najwyższym odznaczeniem przyznawanym osobom świeckim. Do wybuchu II wojny światowej, z wyjątkiem roku 1935, Weigel był regularnie nominowany do Nobla. Tymczasem szczepionka ratowała życie milionom chorych na świecie. W Polsce szczepiono ludzi mimo zakazu okupantów! Kiedy profesor Rudolf Weigl dowiedział się, że w warszawskim getcie przebywa prof. Ludwik Hirszfeld natychmiast przemycił przez syna, jako kuriera, szczepionkę dla profesora i tysiące dawek szczepionki dla innych osadzonych, które rozprowadził odpłatnie, wbrew intencjom Weigla, tamtejszy Judenrat.
Wybuch II wojny światowej skomplikował pracę naukową ośrodka. Najpierw sowieci poddali działalność Instytutu nadzorowi NKWD, mianując dyrektorem S.T.Tierechowa-"pastucha znad Donu" oraz kierując całą produkcję szczepionki na potrzeby swojej armii. Do Lwowa przyjechał Nikita Chruszczow i zaproponował profesorowi Weiglowi członkostwo we Wszechzwiązkowej Akademii Nauk oraz intratną pracę i kierownicze stanowisko w Moskwie ale propozycję Rudolf Weigl odrzucił. Mimo tego, kiedy "w rewanżu" generał Iwan Sierow chciał przenieść Instytut Weigla w głąb Rosji uratował go Nikita Chruszczow lokując produkcję w budynku lwowskiego gimnazjum żeńskiego.
Wkrótce po zajęciu Lwowa przez Niemców generał SS Fritz Katzmann zaproponował profesorowi Weiglowi podpisanie Volkslisty. Profesor odpowiedział:
- "Ojczyznę wybiera się tylko jeden raz, ja dokonałem wyboru w 1918 r."
Podpisania Volkslisty odmówił także jego brat Fryderyk - sędzia i wybitny prawnik II RP. Niemcy wkrótce ponowili swoją propozycję dodając gwarancję poparcia kandydatury profesora do Nagrody Nobla. Kiedy ponownie odmówił zaczęli mu grozić, informując o rozstrzelaniu 23 profesorów lwowskich w dniach 3/4 lipca 1940r.
I tym razem Rudolf Weigl nie ugiął się. Po wkroczeniu sowietów do Lwowa, w lipcu 1944r. ponownie odezwał się Nikita Chruszczow proponując profesorowi powołanie sieci instytutów p/tyfusowych na Ukrainie i funkcję dyrektora z siedzibą w Kijowie. Profesor odmówił, wybrał Kraków, chociaż do końca życia nie potrafił odnależć się w socjalistycznej rzeczywistości.
Produkcję szczepionki władza ludowa powierzyła Państwowemu Zakładowi Higieny, a z etykietek ampułek usunięto nazwisko twórcy. Wiosną 1946 roku profesor Rudolf Weigl wyjechał do Sztokholmu na rozmowy z członkami Komitetu Noblowskiego ale polski komunistyczny rząd nie był zainteresowany ich pozytywnym wynikiem. Pod koniec życia profesora młody, nasłany doktorant Zdzisław Przybyłkiewicz rozpętał nagonkę, zarzucając Weiglowi, to co de facto sam miał na sumieniu - kolaborację. Tego profesor nie przeżył. Zmarł po udarze mózgu w wieku 74 lat. Spoczął w Krakowie. Polskim, królewskim mieście.
............
Dr n. med. Wojciech Żebrowski
Uznany lekarz - ortopeda, chirurg.
Absolwent szczecińskiej Pomorskiej Akademii Medycznej.
Uczeń prof.Tomasza Żuka - twórcy szczecińskiej szkoły ortopedycznej. Wiedzę i doświadczenie zawodowe uzupełniał w wiodących klinikach uniwersyteckich Bolonii, Padwy, Florencji i Bresci /stypendysta rządu włoskiego/. Motto: ”Urbem, urbem, mi Rufe,cole et in ista luce vive! ".
Założyciel i aktywny członek Stowarzyszenia "Senat Obywateli Szczecina" - skrót:/S.O.S/ .
Od lat Autor, to spiritus movens działań w sferze upowszechniania wysokiej kultury, historii Polski i wszystkiego co służy dobru oraz podwyższeniu intelektualnej jakości egzystencji, w polskich dniach powszednich i świętach narodowych, przede wszystkim społeczności Szczecina.
******
Moje konto w Salonie24 z wielką radością udostępniam Osobom nietuzinkowym, które mają do przekazania w przestrzeni medialnej informacje o sprawach istotnych.
(lg)
Komentarze