"Squid Game" jest obecnie najpopularniejszym serialem w historii Netflixa. fot. Netflix
"Squid Game" jest obecnie najpopularniejszym serialem w historii Netflixa. fot. Netflix

Rodzicu, uważaj! "Squid Game" to nie jest serial dla dzieci, one nie powinny go oglądać

Redakcja Redakcja Seriale Obserwuj temat Obserwuj notkę 7
"Squid Game" jest obecnie najpopularniejszym serialem w historii Netflixa. Bije rekordy oglądalności zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Pokazuje on bardzo brutalne sceny, które zaczęły naśladować małe dzieci, które w ogóle nie powinny oglądać tego serialu! Jest on bowiem przeznaczony dla widzów 16+.

"Squid Game" - o czym jest serial Netflixa?

"Squid Game" to południowokoreański ośmioodcinkowy serial, który można oglądać w serwisie Netflix od 17 września 2021 roku. Pokazane są w nim losy grupy osób, które z powodu trudnej sytuacji życiowej biorą udział w krwawych wersjach zabaw i gier dla dzieci, aby wygrać potrzebne im pieniądze. Przegrywający są brutalnie zabijani.

W serialu widzimy strzały prosto w głowę, bryzgającą krew, śmiertelne upadki z wysokości, pobieranie organów od umierających. W brutalnych scenach widać strach i rozpacz bohaterów oraz okrucieństwo oprawców. Losy uczestników gier śledzi grupa perwersyjnych milionerów, którzy zakładają się o to, kto z poszczególnych potyczek wyjdzie cało.

Czytaj też: Niebezpieczna zabawa naszych dzieci. Sexting

Dzieci naśladują bohaterów serialu "Squid Game"

W hiszpańskich i brytyjskich szkołach podstawowych dzieci bawią się w "Squid Game". Małoletni widzowie na szkolnych boiskach udają, że się mordują. W jednej z belgijskich szkół doszło do pobicia uczniów, którzy wcielili się w rolę "przegranych". Szkoła opublikowała na Facebooku ostrzeżenie dla rodziców:

    Musimy być czujni, aby zatrzymać tę niezdrową i niebezpieczną zabawę.

   
- czytamy w komunikacie szkoły podstawowej w Erquelinnes.

Fundacja ostrzega przed rosnącą przemocą wśród najmłodszych po "Squid Game"

Z apelem do rodziców zwróciła się także Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę. "Pomimo że film jest przeznaczony dla widzów 16+, z dnia na dzień coraz chętniej oglądają go i dyskutują o nim dzieci w wieku wczesnoszkolnym" - czytamy na stronie Fundacji, która donosi o niepokojących trendach wśród dzieci.

"Słyszymy od nauczycieli i od samych dzieci o 9-10 latkach, które organizują pokazywane w serialu gry, dzielą się na graczy i strażników, udają zadawanie śmierci i umieranie, zdarza się, że stosują realną przemoc wobec przegranych – strzał zastępują uderzeniem w głowę, a nawet pobiciem. Tak jak bohaterowie filmu dostają od tajemniczych osób wizytówki z numerem telefonu oznaczone symbolami kółka, kwadratu i trójkąta, tak uczniowie podrzucają sobie podobne wizytówki do szkolnych szafek" – relacjonuje Łukasz Wojtasik z FDDS.

Narażone są też dzieci, które nie oglądały filmu, ale słyszą o nim od rówieśników. "Pogadanka z psychologiem na ten temat w jednej z warszawskich szkół ujawniła wysoki poziom lęku kilkorga uczniów, którzy mieli kontakt z serialem. Okazuje się, że wiele dzieci ogląda ten serial nie tylko za przyzwoleniem rodziców, ale nawet wspólnie z nimi" - ujawnia Wojtasik.

Niebezpieczeństwo czyha także w sieci

W mediach społecznościowych pojawiają się challenge, które zachęcają dzieci do ryzykownych i krzywdzących zachowań - siebie i innych. Film staje się również inspiracją do rozgrywek online (np. na platformie Roblox popularnej wśród dzieci w wieku wczesnoszkolnym, a nawet młodszych).

W sieci można kupić też przebrania – zarówno ofiar, jak i strażników. Ich dystrybutorzy zapowiadają, że będą przebojem w tegoroczne Halloween. W ofercie sklepów internetowych pojawiają się dziecięce gadżety związane z filmem – kubki, poduszki, bluzy, koszulki, a nawet klocki z postaciami z gry i z możliwością zbudowania znanej z filmu areny do rozgrywek.

To właśnie stylistyka serialu jest najbardziej myląca, np. przez przebrania strażników, maski, kolorowa arena, nawiązania do gier dziecięcych, jak „Raz, dwa, trzy, babajaga, patrzy” itp. Do tego dochodzi promocja serialu na Tik Toku, z którego korzystają głównie dzieci poniżej 13 roku życia.

Czytaj też: Co się dzieje ze zdjęciem dziecka w sieci?

image
Stylistyka serialu jest myląca, nie powinny go oglądać dzieci. fot. screen Netflix

Jak rozmawiać z dzieckiem o przemocy?

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę proponuje, aby rozmawiać z dziećmi, które oglądają lub już widziały serial: zapytać je o ich odbiór, emocje. Powiedzieć, że negatywne, przemocowe zachowania aktorów nie pokazują realnych sytuacji i nie można ich pod żadnym pozorem naśladować, wesprzeć dzieci, u których kontakt z serialem wywołał niezrozumienie i niepokój. Ważne, by zadbać o przyjazną atmosferę takiej rozmowy, nie oceniać, nie mieć do dziecka pretensji i żalu. Fundacja apeluje też, aby nie kupować dzieciom gadżetów związanych z serialem i reagować na niebezpieczne zachowania nawiązujące do fabuły.

Gdzie szukać pomocy?

  • Rodzice i nauczyciele mogą dzwonić pod numer 800 100 100 - telefon w sprawie bezpieczeństwa dzieci, czynny od poniedziałku do piątku, w godzinach 12 - 15.
  • Dzieci, które potrzebują porozmawiać o tym, co dla nich ważne i trudne mogą zadzwonić na numer 116111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży. Telefon jest czynny 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę.

źródło: Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, dziecko.gazeta.pl

Czytaj też:


KJ


Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura