Barbara Kurdej-Szatan wyleciała z Play?
Informacja o zerwaniu kontraktu zelektryzowała niemal wszystkie media. I wygląda na to, że wszyscy uwierzyli jednemu z tablaidowych portali, który jako pierwszy podał tę informację. Otoczenie Kurdej-Szatan twierdzi, że jest zupełnie inaczej.
"W dniu dzisiejszym wszyscy handlowcy sieci otrzymali informację o wycofaniu materiałów reklamowych i marketingowych z panią Kurdej-Szatan. Zmiana ta następuje od grudnia bieżącego roku" - pisał 24 listopada Pudelek, powołując się na pracownika sieci Play.
- Jaś Kapela wystąpił w reklamie. Firma odwołała emisję filmu i przeprasza klientów
- Jastrzębowski wyciska w żółtym sweterku. I Lewy z bicepsem. Człowiek, który został memem
Barbara Kurdej-Szatan wciąż twarzą Play
Sama aktorka postanowiła przemilczeć temat i nie odniosła się do tych rewelacji. "Gazecie Wyborczej" udało się jednak porozmawiać z agencją DB4 Management, która obsługuje celebrytkę.
- Kontrakt pani Kurdej-Szatan z siecią Play trwa –przekazał Kuba Szwedowski z DB4. Przedstawiciel agencji powiedział, że współpraca nie została zerwana, a klipy w ramach kampanii „Gwiazdy przeszły do Play" są wciąż nagrywane według harmonogramu i będą realizowane przynajmniej do końca tego roku.
Afera z Barbarą Kurdej-Szatan w roli głównej wybuchła kilka tygodni temu, gdy aktorka opublikowała w mediach społecznościowych pełen emocji wpis, w którym nazwała strażników granicznych mordercami. Nie przebierała też w słowach, wpis był pełen wulgaryzmów.
SW
Czytaj także:
- Polacy przestają wierzyć w Boga. Liczby mówią same za siebie
- Barbarę Kurdej-Szatan spotkała fala hejtu. Aktorkę broni Agnieszka Hyży
- Misia Furtak nagrała piosenkę o Agacie Kornhauser-Dudzie. Pierwsza dama może być wściekła
- "Dziewczyny z Dubaju" w końcu w kinach. Film wzbudza ogromne emocje
Komentarze