Prezydent Nawrocki wkrótce wejdzie w zasięg bitwy o Marsa prezydenta Trumpa

Rozmaitości, Teorie spiskowe

Marsjańska idea Trumpa w oblężeniu

Wiązkę wirtualnych idei skierowałem w trybie CITO w scenariusz "Karol Rabenda, odpowiedzialny za obszary energetyki, rozwoju oraz projektów strategicznych w Kancelarii Prezydenta RP" - pakiet splątania:

AFNT "Wizja dobrej przyszłości" w domenie A4 od "fort Turów" po "Nowy COP - Podkarpacie".
"Prezydent bliżej Narodu - Biura Regionalne Kancelarii Prezydenta RP" w województwach A4.
"Izba Reprezentantów Samorządu Terytorialnego RP" - opinia o "Nowym COP - Podkarpacie".
"Alija Polin do świata idei Narodu startu-upów" w scenariuszu prezydenta Donalda J.Trumpa.

Gdy prezydent Donald J. Trump powtórzył ideę misji flagowej amerykańskich astronautów na Marsa, to zaczęło się:

Powiedzieli, że za trudne i najpierw powrót na Księżyc. Wobec czego ogłosił ideę polityki "Księżyc jest częścią Marsa".
Gdy ponownie został prezydentem był już konflikt zbrojny na Ukrainie. Potem atak na Izrael.
Wiadomości naprzemiennie głoszą zagrożenie wojną w Europie, na Bliskim i Dalekim Wschodzie.
Idea misji marsjańskiej nabrała impetu w USA w oparciu o postępie w firmie SpaceX Elona Muska, który wszedł do polityki założeniem własnej partii, aby mieć większy wpływ na przepisy prawa.
Lot X-transatlatycki idei "National Space Crowdfunding" programu "Vance One" misja na Księżyc trzech robotów humanoidalnych nie wylądował w USA i skończyło się paliwo weny, a po drodze padł moduł graficzny ChatGPT.
Ostatnio pojawiły się przesłanki, że firma SpaceX jest obecnie nie do zastąpienia czyli potencjalnym "monopolistą" (ostre negocjacje "Trump - Musk" o dofinansowanie przez NASA i misje astronautów na ISS), co może prowadzić do ustawowego podziału firmy.
Trump trzyma w idei szyk polityki: 'zatkniemy flagę USA na Marsie', a Musk niejako daje sygnały, że tylko dzięki niemu, a być może chce to uczynić bez udziału Trumpa w marsjańskim sukcesie?
W kadencji Trumpa amerykańscy astronauci już nie zdążą polecieć na Marsa. Zatem symbolicznym aktem byłby start eksperymentalny kosmolotu bez astronautów, ale z takim wyposażeniem, jakby w nim byli. Internauci lokują w idei marsjańskiej robota "Tesla Optimus".