"USARIA" - eksperyment: Impet i szyk - inicjatywa ustawodawcza i cel operacyjny

Polityka, Prezydent

Eksperyment

Scenariusz, szkic idei:

Podczas niedawnego spotkania prezydentów USA i RP w Waszyngtonie:
Więcej US Army w Polsce - zaproponował ideę prezydent Karol Nawrocki
Ok. Jeżeli Polacy tego chcą - postawił warunek prezydent Donald Trump

W tej notce jest scenariusz mix złożeń.

Wiadomość z przyszłości:

W związku z podpisaną przez prezydentów Donalda Trumpa i Karola Nawrockiego deklaracją o utworzeniu "Dywizji POLARMY", prezydent Nawrocki złożył w Sejmie projekt ustawy o jakości bezpieczeństwa transatlantyckiego, związanej ze wzrostem formacji US Army w Polsce, m.in w postaci "Dywizji POLARMY". Deklaracja utworzenia 5-15 tys. "Dywizji POLARMY" umożliwi zainteresowanym obywatelom Polski, którzy spełnią kryteria naboru, szybką ścieżkę uzyskania zgody MON RP dla służby w US Army oraz szybką ścieżkę otrzymania obywatelstwa Stanów Zjednoczonych Ameryki w tym możliwość awansów oficerskich w ramach formacji "Dywizja POLARMY". Kadrę, szkolenia i płace zapewnia Pentagon, a wyposażenie i logistykę na terenie Polski MON RP. Ponadto deklaracja określa cel operacyjny dywizji w zakresie działań wobec dróg w odległości 50 km za linią frontu w obszarze wschodniej i północnej granicy Polski. Docelowo kwatera główna dywizji będzie w "forcie Turów - baza bezzałogowych metod obrony narodowej /rakiety, drony, satelity/". Media spekulują, że eksperyment prezydenta Nawrockiego się nie powiedzie i Sejm nie przegłosuje ustawy w idei "Dywizja POLARMY".

W tym ułożeniu mamy dwa zagadnienia:

Inicjatywa ustawodawcza prezydenta RP. O innowacji "Dywizja POLARMY" decyduje Sejm.
Cel operacyjny dywizji w zakresie działań wobec dróg w odległości 50 km za linią frontu.

Wyposażenie

Ad. 1. W tym ułożeniu w pierwszym przypadku w ideę wnika wybrana przesłanka blogera nickname Zbigniew Kuźmiuk w notce pt. "W programie SAFE pożyczymy 43,7mld euro, ale pieniądze te trafią głównie do Niemiec i Fran": "W przypadku naszego kraju zasadniczym problemem jest to, że chcąc kupować najnowocześniejszy sprzęt dający duże przewagi na polu walki, a także kupować go szybko (wszak wojskowi specjaliści twierdzą, że na dozbrojenie mamy zaledwie parę lat), umowy ramowe zawieraliśmy w ostatnich paru latach głównie z firmami amerykańskimi i południowokoreańskimi. Wykorzystanie środków z SAFE na tych kierunkach, nie będzie w ogóle możliwe, a przecież podpisane umowy ramowe zobowiązują, co więcej w ich części, warunki jakie postawiliśmy producentom, była polonizacja zakupionego sprzętu, a więc produkowanie go także w Polsce."

Możemy zatem założyć, że w przypadku idei "Dywizja POLARMY" dostawy wyposażenia byłyby tylko z domeny amerykańskiej, a być może również południowokoreańskiej. W tym ułożeniu w idei wspomnianej powyżej inicjatywy ustawodawczej, prezydent Nawrocki proponuje przekierowanie do scenariusza "Dywizja POLARMY" wybranego w planach i zakontraktowanego już wyposażenia w uzgodnieniu przez Pentagon i MON RP.

Cel działania

Ad. 2. W tym ułożeniu nie jest wpływ wizji o idei "Dywizja POLARMY" nickname Macarena napisanej w komentarzach pod poprzednimi notkami tylko kwatera główna dywizji oddalona od flanki wschodniej. W tym scenariuszu celem działa "Dywizja POLARMY" jest wszelkimi możliwymi sposobami w husarskiej idei impet i szyk utrudnianie ruchu tylko po drogach w odległości 50 km za linią frontu od granicy Polski zaczynając. Drogi można orientacyjnie zobaczyć w Google maps. Rakiety, drony, "dywersja transportowa". W ewentualnie prawdziwym scenariuszu scenarzysta filmu wymyśli akcje. Jednak bezpośrednio w działaniach w "linii frontowej" dywizja nie walczy. Zatem wchodzi do działania po ataku na Polskę. To laickia idea zatem "salonowi wojownicy" w komentarzach zapewne szybko obalą.

Inne działania: Elektrownie wiatrowe. Czy po demontażu gondoli i śmigieł na wieży można względnie szybko zainstalować "obserwatora elektronicznego", a w okolicy jego podstawy panele PV i magazyn energii elektrycznej? I więcej.

Wikipedia: Elektrownia wiatrowa

Można by w idei założyć, że i tak będą celem ataku. Wymagałyby zatem obrony. Może coś by się przydało z wyposażenia u blogera Stary Wiarus w notce pt: "Nie wymyślajcie koła od początku"? Może Starlinki byłyby przydatne, ale kosmiczna usługa jest droga. Jaka jest przydatność gondoli i łopat wirnika w idei obrony narodowej? Jeżeli wróg je przejmie i zainstaluje na wieży "obserwatora elektronicznego"?