ZŁAMANA BRZOZA

No, nareszcie "zamachowcy" mają wsparcie prawdziwych autorytetów, teraz wszystko jasne! Jak wynika z zachwyconego komentarza Rolexa, szydło wyszło z wora i obaj profesorowie udowodnili bez żadnych wątpliwości, że ZAMACH BYŁ!! Dla przypomnienia, mówimy tu o "wielkopomnym " modelu komputerowym, ktory stworzyło dwóch amerykańskich profesorów- Binienda i Nowaczyk, a który udowadnia, że to niemozliwe, aby skrzydło TU-154 mogło sie ułamac na słynnej brzozie...

Zaczęła się dyskusja na temat wiarygodności obliczeń i wprowadzonych założeń do symulacji komputerowej, a która zwyczajnie nie ma sensu, bo w gruncie rzeczy  wcale nie tak trudno jest zweryfikować ten "zaskakujący" model obu amerykańskich prof. Wystarczy stwierdzic parę faktów, które sa ustalone na 100% i NIKT ich nie może podważyć, a potem dopasować do nich twierdzenia profesorów:
-WIEMY NA PEWNO, że samolot w ostatniej fazie lotu zrobił pół beczki, przy czym był to b. gwałtowny i szybki manewr, a następnie uderzył w ziemię lecąc na plecach.
-JEDYNYM możliwym wytłumaczeniem takiego manewru jest utrata części skrzydła, co powoduje właśnie gwałtowny obrót wokół osi samolotu. Ten kawałek skrzydła został zresztą znaleziony poza miejscem katastrofy.
-na linii upadku samolotu mamy złamaną od uderzenia brzozę- na wys. 7 m.
Pozostaje  zatem zadać pytanie obu prześwietnym profesorom amerykańskim zresztą, CO TAKIEGO złamało skrzydło TU-154, jesli nie była to brzoza i CO ZŁAMAŁO PIEŃ BRZOZY, JESLI NIE BYŁO TO SKRZYDŁO SAMOLOTU? Jeśli wyjaśnią tą "drobną" wątpliwość, będzie mozna na poważnie deliberować nad ich "modelem" komputerowym...

Podsumowując, Macierewicz wykonał znowu swoją klasyczną "wrzutkę", polegająca na trimfalnym ogłoszeniu jakiejś bzdury, która w gruncie rzeczy kompromituje jego własny Zespół oraz swoją Partię, a która z okrzykami zachwytu i uwielbienia jest przyjmowana przez Lud Kaczyńskiego. Każda taka wrzutka charakteryzuje się tym, że po pewnym czasie jej głupota staje sie jasna nawet dla "myslących inaczej" i cichutko umiera w zapomnieniu, co w niczym nie umniejsza entuzjazmu, z którym jest przyjmowana nastepna "REWELACJA"  p. Macierewicza! Kto nie wierzy, zapraszam na SG, na której pyszni sie Rolex ze swoimi Specnazowcami przebranymi za strażaków i pielegiarki:-)