Wbrew pozorom dzisiejsza "kawa na ławę" była naprawdę ciekawa. Przy okazji tradycyjnych pyskówek i podgryzań być może niechcący zostały ujawnione strategie na najbliższe wybory do Sejmu przez co najmniej trzy partie.
Najjaśniej wypowiedział się Hofman, dając obowiązującą wykładnię dalszych działań. Otóż NIE MA MOWY o żadnej koalicji z nikim, bo reszta partii to członkowie układu.W ten sposób mamy pewność, że PIS ( czy raczej jego Prezes) nie ma najmniejszej ochoty na sprawowanie władzy, a cała gadanina o czyszczeniu stanowisk, wsadzaniu zdrajców do ciupy itd. to zwykły pic fotomontaż! Skąd to wiem? Ano polityk znany ze swych analitycznych zdolności doskonale wie, że jeszcze żadna partia w III RP nie zdobyła wiekszości mandatów, a mając przeciw sobie PO oraz całą Lewicę PIS tym bardziej nie ugra tej partii. Ten wniosek potwierdza również pozostawanie Hofmana jako rzecznika partii. Niemożliwe, aby ktokolwiek dążący do zwycięstwa tolerował jego arogancję i bufonadę! No chyba, że to naprawdę ON zaczyna rządzić PIS-em:-)
Miller nie zamierza wchodzic przed wyborami do rządu, aby nie ponosic odpowiedzialności za jego działalność, natomiast po wyborach jest do dyspozycji. Jakie będą warunki, oczywiście będzie zależało od wyników i ilości szabel. W sumie wykład logiczny i jak najbardziej sensowny...
PSL ustami Sawickiego jasno dało do zrozumienia, że jest im wygodnie w koalicji, nie mają ochoty na radykalne wstrząsy i w sumie sa zadowoleni, choc będą chcieli ugrać więcej przy okazji restrukturyzacji rządu. Też sensowna i logiczna wypowiedź.
Pani Joanna Rostkowska była znacznie oszczędniejsza w deklaracjach, potwierdziła tylko, iz ta restrukturyzacja odbędzie sie w listopadzie. No ale PO jest obecnie w trudnym okresie, choćby z powodu wyborów do władz krajowych w końcu listopada, trudno się więc dziwić lakoniczności wypowiedzi jej przedstawicieli, to też jest logiczne.
Inne tematy w dziale Polityka
