Przypomnę koncowy wniosek z poprzedniej notki.
"Prokurator Generalny nabywa praktycznie nieograniczone możliwości sterowania śledztwami, a od sterowania przez Prokuratora Generalnego - jednocześnie członka rządu nie ma odwołania. Znacząco obniżając wymogi kwalifikacyjne, Prokuratorowi Generalnemu przyznaje się nieograniczone możliwości sterowania śledztwami. Wprawdzie orzecznie winy pozostanie w rękach sądów, ale uniewinnienie faktycznie spocznie w rękach członka rządu."
Uplynęlo kilkanaście godzin i czytamy "O ile przedłuży się wyjaśnianie katastrofy smoleńskiej przez prokuraturę po wejściu w życie tej nowej ustawy?" (http://wpolityce.pl/smolensk/278292-swieczkowski-o-nowym-sledztwie-smolenskim-wyjasnieniem-przyczyn-oraz-ewentualnych-sprawcow-tragedii-zajmie-sie-wyspecjalizowana-grupa-prokuratorow - oczywiście to pytanie opozycji )
Nad powołaniem nowej komisji, czym zajmuje się Nowaczyk, zapadła cisza. O wcześniejszych zapowiedziach dochodzenia międzynarodowego zapomniano, zanim cokolwiek w tej sprawie zrobiono. Zamysł polskiej komisji upadnie pewnie dlatego, że nikt z ekspetów nie podejmie współpracy z byłym szefem zespółu amerykańskich ekspertów, który poza Nowaczykiem towrzył architekt spod Wrocławia i doradca podatkowy z Sosnowca. Międzynarodowe dochodzenie, gdyby udało się dla niego wymyślić jakąś formułę, grozi totalną kompromitacją państwa, o czym w rządzie muszą wiedzieć choćby z powodu już opisanego - niemożności stworzenia komisji.
W kwestii przyczyn katastrofy dotychczasowe dokumenty oficjalne - raporty MAK i KBWL oraz upublicznione opinie ekspertów prokuratuty są zgodne - czynnik ludzki. Poważna różnica wystęuje jedynie w podziale tego czynnika - Rosjanie rozgrzeszyli swoich kontrolerów. PiS, aczkolwiek temat katastrofy wyciszał w czasie kolejnych kampanii, nigdy takiej oceny do siebie nie dopuścił.
Jedynym sposobem utrzymania stanu "nadal nie znamy przyczyn katastrofy" jest przedłużanie w nieskończoność śledztwa prokuratorskiego i temu może służyć prawo członka rządu do wydawania prokuratorom poleceń dotyczących treści czynnosci procesowych.
Jakoś mam takie dziwne przypuszczenie, iż w Rosjanach PiS znajdzie w tej kwestii wiernego sojusznika.
Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka