„prof. Nowaczyk podkreślił, że "ustalenie miejsca, gdzie zostało to podłożone i przez kogo, to nie jest zadanie podkomisji. To sprawa prokuratury"
Chociaż trochę zorientowani wiedzą, że prokuratura pana Zbyszka a tym bardziej żadna inna prokuratura tego nie ustali, bo po prostu nie ma czego ustalać - równie dobrze można by żądać od prokuratury ustalenia, w jaki sposób do kokpitu tupolewa wtargnęli przybysze z innej planety i konkretnie z której.
Natomiast zapowiada się ciekawa przepychanka pomiędzy panem Antonim a panem Zbyszkiem.
Gdybym miał odgadnąć, jaki jest tego sens to Macierewicz wie, że póki jego komisja działa, w nadchodzących kampaniach opozycja będzie PiS szarpać za utrzymywanie absurdu i w ten sposób chce sobie wytargować inną poważną funkcję, dzieki czemu PiS przynajmniej połowicznie będzie mógł wyciszyć temat Smoleńska.
Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka