Michał Jaworski Michał Jaworski
398
BLOG

Uczciwy biznesmem Jarosław Kaczyński , żałobnik

Michał Jaworski Michał Jaworski PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 37

Prezes to ma geniusz polityczny:
- gdyby nie "dziunie Glapiego" w mediach królowałyby "taśmy Chrzanowskiego",
- gdyby nie zamordowanie Pawła Adamowicza  w mediach królowałyby "dziunie Glapiego",
- gdyby nie zapudłowanie hetmana polnego Misia Misiewicza, w mediach królowałoby zamordowanie Pawła Adamowicza,
- gdybu nie taśmy Kaczyńskiego, w mediach królowałoby zapudłowanie hetmana polnego.

Chyba nie należy się spodziewać, że kolejne "taśmy Kaczyńskiego" wniosą nowe elementy do sprawy. Wnikliwi analitycy szczegółów być może znajdą uzasadnienia, czemu biznesmen skoligacony z Kaczyńskim biznesmen zdecydował się potajemnie nagrywać pertraktacje ze słynącym z uczciwości i bezkompromisowości politykiem, choć sceptycy już dzisiaj są gotowi przejść do porządku dziennego nad faktem, ze tylko zadośćuczynił naszej uświęconej narodowej tradycji.

Natomiast zawartość taśm utrwalających wielki finał w miarę przeżuwania będzie ukazywała we właściwym świetle już poznane elementy. Wtedy nieprzychylni kaczystom komentatorzy dzisiaj krytykujący Wyborczą i Lisa za spalenie tematu dojdą do smutnego dla siebie wniosku, że kaczyści znowu ich piarowo ograli, choć tym razem tylko na moment. 

Z taśm wcale nie wynika, że Kaczyński jest uczciwy, gdyż chce zapłacić ale po uzyskaniu formalnych podstaw. Kaczyński tylko mówi, że chce, tymczsem  ze słów pelnomocnika Austriaka wyłania się zupełnie inny obraz  -  kaczyści mieli plany skrojone pod sytuację,  w której będą mieli całkowicie spacyfikowany wymiar sprawiedliwości i media oraz wygrane wybory, kiedy zaś przestało to być pewne, zamiar wywiązania się z umownych zobowiązań zdecydowanie osłabł.

Gdyby za radą Kaczyńskiego Austriak poszedł do sądu ale bez wiadomych taśm to nic by nie ugrał gdyż Kaczyński i wszyscy jego ludzie po kolei mogliby zaprzeczać jakimkolwiek związkom z projektem i pracami wykonanymi przez austriackiego powinowatego prezesa

Jeżeli Kaczyński ma być uczciwym biznesmenem, to nic nie stoi na przeszkodzie aby teraz zapłacił, gdyż ewentualna odpowiedzialność karna nie uwalnia go od jego zobowiązań cywilnoprawnych, zaś te są potwierdzone w nagraniach.

Rzeczeni komentatorzy dojdą również do wniosku, że ich dzisiejsze opinie o biznesowej wiedzy Kaczyńskiego są mocno przesadzone. Z taśm wynika, że Kaczyński chciał ograć Austriaka w prymitywny i infantylny sposób.  Po stronie Kaczyńskiego zbyt dużo było pozorów - na przykład śmieszny kapitał spółki zależnej, dla której formalnie pracował powinowaty oraz elementów tajemniczości i zapewnień na słowo aby choć średnio doświadczony partner biznesowy nie poczuł potrzeby zapewnienia sobie mniej ulotnych od słów prezesa gwarancji bezpieczeństwa swoich interesów. Nie znaczy to, aby Kaczyński od początku kierował się złą wolą - gdyby wszystko poszło po jego myśli,  Austriak pewnie byłby usatyskacjonowany, ale plan Kaczyńskiego oparty był na jednym tylko pewnym elemencie - kredycie ze znacjonalizowanego za pieniądze państwoego ubezpieczyciela banku

Skoro w Kaczyńskim nie ujrzeliśmy ani safandułowatego myśliciela politycznego z rozwiązaną sznurówką ani sprawnego biznesmena, to ile szczerości jest na atypypodach jego osoby - w żałobnym czarnym krawacie ?

image

Jestem przekonany, że Jarosław Kaczyński nie mógł namawiać swojego brata do lądowania bez wzgledu na to, jak tragiczne mogą być tego skutki. Tak samo nie wciągał swojego austriackiego powinowatego w interes z góry skazany na niepowodzenie. W obu przypadkach miało się udać, ale kiedy się nie udało  próbował odpowiedzialność nie tylko zrzucuić z siebie ale cynicznie i bezwzglednie obarczyć nią innych.

Jaki stąd morał - że jak się nie wiążę sznurówek, to wcześniej czy później się na nich wywróci.

Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Polityka