nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
274
BLOG

Przyszłopolacy zjadają wszystkopolakom

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 6

Micha jest najważniejsza. Bez michy człowiek długo nie pociągnie. Natomiast bez kultury pociągnąć może nawet i dłużej. Mniej wyda na książki, więcej mu zostanie na witaminy i mikroelementy. Ale może przecież z ziemniaczano schabową suplementacją grubo przesadzić, a jak się przeżre, to to co mu zostanie z jego wielkiego żarcia wyda na pigułki i uzdrowicieli. Więcej więc czytasz, więcej o zbilansowanej diecie wiesz i mniej się jej boisz. Tak jak mniej się boisz nieznanych kultur. A dzięki temu i dłużej żyjesz. Unikasz i miażdżycy, i wciśnięcia w łapy karabinu.  

Rowerzyści i wegetarianie dlatego są takim zagrożeniem dla chrześcijan, ponieważ człowieczeństwo przez nich jest praktykowane, nie jak u chrześcijan manifestowane. Chrześcijaństwo bowiem zaledwie chciałoby być człowieczeństwem. Czyli zaledwie dąży do tego, co już po prostu jest. Jakieś kompleksy? I znowu tu wspomnę o żarciu. Jesteś tym, co jesz. Chrześcijanie na ogół po to tylko są chrześcijanami, by mogli z zadowoleniem zjadać niechrześcijan. Człowieczeństwo to nieco zdrowsza, naturalniejsza dieta.

Na różnicach kulturowych można również łatwo zarobić. Wygłosić płomienny spicz o pierwotniakach i pasożytach, i już jako obrońca rodzimej kultury i tradycji, a zarazem i donator michy dla ciemnego luda, doczołgać się do władzy. Jakoby ciemny lud nie z własnej pracy się utrzymywał, tylko z łaski pańskiej. Taka to kultura i tradycja. Pożreć obcego i podziękować panu, że zeżreć, wpierw oczywiście obcego do pożarcia wskazując, pozwolił.

Czy zatem własną kulturę jednak starać się zrewidować i próbować żyć przez to zdrowiej, bezpieczniej i dłużej? Czy dalej karmić się wg często niezdrowego tradycyjnego menu?

Dygresyjny tekst ten by w ogóle nie powstał, gdyby pewien bloger swoim jednym krótkim komentarzem przypadkowo nie zilustrował mi, jak szczujący na innych Kaczyński żeruje zarówno na wszelakich "innych", jak i na samym tym blogerze. Czyli i na wyborcy PiS.

Wiecie ilu już ludzi z pierwotniakami i pasożytami pracuje w Polsce na emeryturę Jarosława Kaczyńskiego? Mnie to oczywiście wisi, ale niektórym przecież nie.


Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka