Teraz, gdy okazano już obszerne fragmenty symulacji wykonanej prze NIAR Wichita sprawa jest jasna.

Symulacja NIAR jednoznacznie pokazała , że przy parametrach zderzenia jak w Smoleńsku, samolot Tu-154 nie mógł by się tak rozwalić na drobne kawałki ;
wniosek - takie rozdrobnienie szczątków jest wynikiem wybuchu lub innych działań osób trzecich a nie skutkiem "zderzenia o małej energii " jak je trafnie ( akurat) okreslił dr Maciej Lasek
z Załącznika nr 5 do Raportu:

Jest wiele katastrof , w których rozpad kadłuba był podobny jak ten opisany w symulacji NIAR- nie może byc inaczej, ponieważ prawa fizyki obowiązują wszędzie;
Bardzo charakterystyczny i przekonujący przypadek katastrofy samolotu Boeing 737 w Coventry w 1994 roku:
samolot Boeing 727 przystosowany do przewożenia ładunków ( bez foteli pasażerskich) podczas podchodzenia do lądowania uderzył skrzydłem w pylon sieci przesyłowej i gdy wskutek utraty ciągu silnika i zniszczeniu mechanizacji skrzydła powstała nierównowaga sił a samolot zaczął się przechylać na lewą stronę; następnie w przechyleniu prawie 90 stopni uderzył końcówką skrzydła w dom i zderzył się z podłożem w pozycji odwróconej, co pokazują schematy z raportu z katastrofy.

https://www.youtube.com/watch?v=Xs1j59j8SoI
przeciażenia działające na ten fragment kadłuba nie były wiec większe niż rzędu 20g

Na drodze kadłuba stały spore drzewa , z którymi samolot się zderzał:
wbrew propagandzie Artymowicza/Jaworskiego takie drzewa mają niewielki wpływ na całkowite rozczłonkowanie kadłuba
( ta ich akcja propagandowa to jak reanimacja trupa - zresztą w raporcie Laska nie ma ani słowa o pniach drzew niszczących konstrukcje samolotu; wbrew przeciwnie- w cytowanym wyżej fragmencie z Załącznika 5 Komisja Laska stwierdza, że roslinność na polance sprzyjała amortyzacji uderzenia)

Znalazłem co najmniej kilka przykładów katastrof które potwierdzają oczywiście, że przedstawiony przez NIAR Wichita obraz rozpadu samolotu w zderzeniu o małej energii ( także w pozycji odwróconej) jest prawidłowy i znów: oczywiście zgodny z Fizyką;
to narracja MAK nie jest zgodna z rzeczywistym przebiegiem tego zdarzenia.
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1036905,rozpad-laska-symulacja-w-wichita-udowodnila-ze-lasek-wsparl-klamstwo-mak
Autorzy rosyjskiej narracji popełniili wiele błędów; jednym z najbardziej rażących jest nieproporcjonalnie duże- w stosunku do hipotetycznie działających sił- zniszczenie tylnej cześci kadłuba:
ocalała burta z przedniej części kadłuba Tu-154 a fragment końcowy uległ całkowitej rozwałce- a powinno być odwrotnie:

Poniżej podawane przez mnie mnie wcześniej inne przykłady:
Katastrofa samolotu Fokker F-27 zderzenie z ziemią przy prędkości 342 km/h.
Katastrofa samolotu Fokker F27, 2004 rok.
przy podejściu do lądowania ( ze zbyt duża prędkością poziomą) i prędkości ok. 342 km/godz samolot wysunął podwozie; pilot przesunął dźwignię mocy silników z "małego gazu" na zakres dla jazdy po lotnisku; lewy silnik nagle przeszedł w tryb ciągu wstecznego na pełnej mocy;prawy silnik miał minimalny ciąg do przodu; samolot przeszedł w ostre pikowanie , uderzył w ziemię ok. 4 km od pasa,
skutek ??
w takim stanie przetrwała tylna część kadłuba:
https://www.salon24.pl/u/niegracz/949694,porownanie-skutkow-katastrofy-w-smolensku-a-fokkera-f27-dowod-klamstw-mak
tylna część kadłuba przetrwała,
czarna skrzynka oczywiście została odnaleziona, zamocowana w ogonie.


Katastrofę przeżyły 4 osoby z których jedna zmarła w drodze do szpitala ; tuż po katastrofie było więcej osób żywych ,ale ranne w zniszczonym kadłubie nie mogły go same opuścić i zginęły w pożarze.
***
https://www.salon24.pl/u/niegracz/909401,klamstwa-mak-o-rzekomych-100g-wskutek-zderzenia-katastrofa-w-smolensku
Katastrofa Boeinga 707 w RPA.
https://www.saflyer.com/single-post/2018/04/03/In-Memoriam-ZS-EUW-Boeing-707-crash-in-Windhoek
Przeżyły "tylko" 4 osoby , ale zderzenie z ziemią nastąpiło przy prędkości:
512km/h
samolot rozbił się tuż po starcie; w ciemnościach piloci stracili orientację i samolot zamiast wznosić się - opadał.
Nine passengers who were seated in the forward section of the fuselage initially survived, but two died soon after the accident, and another two a few days later,....... 9 pasażerów, którzy siedzieli w przedniej części samolotu przeżyło moment katastrofy , ale 2 osoby zmarły wkrótce po katastrofie a jeszcze dwie zmarły 2 dni później.
w PRZYPADKU TEJ KATASTROFY NAJBARDZIEJ INTERESUJĄCY JEST STAN ROZCZŁONKOWANIA KADŁUBA:

a tak wyglądał "kadlub" Tu-154 przy zderzeniu z podłożem z prędkoscią 270 km/h

https://www.salon24.pl/u/niegracz/894250,katastrofa-airbusa-a400m-dowod-ze-mak-konfabulowal-owe-100g-w-smolensku
Komisja Laska rzeczywiście niczego nie badała:
Maciej Lasek, Konferencja "Mechanika w Lotnictwie" 2012 rok, na temat badania Katastrofy Smoleńskiej
" Komisja miała na celu jedynie ustalenie przyczyn katastrofy i nie wychodziła poza tak określony cel. "
"Ze względu na cel przyjęty przez Komisję uznała ona, że jej praca nie wymaga badania miejsca katastrofy, ani badania wraku
. Do ustalenia przyczyn wystarczyło badanie trajektorii lotu do zderzenia z brzozą. Mimo to Komisja oglądała szczątki samolotu i wykonała szereg zdjęć zarówno wraku samolotu jak i terenu katastrofy.
"Komisja uznała jednak, że lepsze jakościowo są zdjęcia pana Sergiusza Amielina mieszkającego w Smoleńsku i wykorzystała w raporcie szereg zdjęć wykonanych przez niego.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka