Naginanie fizyki i niekompetencja Laska obrazkowo dokazane - "katastrofa" Tu154
Niegraczyk poprawił nieco własną notkę:
Raport MAK/Laska Fizyki nie oszuka - ślady materialne przeczą ich narracji.
którą oceniłem
100; Quwerty Fizyki nie oszuka, choćby doszedł do 1001 smoleńskich baśni.
Dodał oszacowanie masy fragmentu statecznika, pomylił km/h z m/s i dalej ten sam bełkot na wiarę.
"trzeba uwzględnić, że statecznik nie uderzył by przecież na płask , raczej skosem ,krawędzią; działał by jak gilotyna"
Jakby Niegraczyk zapoznał się z fizyką, to zobaczyłby, że ostrze gilotyny jest prowadzone. Fragment statecznika poruszał się zaś wolno w powietrzu. To zaś powoduje, że jest w stanie obrócić się tak by rozłożyć siłę na całą ścianę drzew.
Niegraczyk, vell Qwerty, czy też i Provoc nie podaje żadnej analizy energii potrzebnych do destrukcji nawet jednego pnia z tych rosnących tam drzewek.
Spójrzymy na inne ujęcie tego samego elementu

Niegraczyk pisze:
"Wniosek: obraz,który widać na zdjęciu: statecznik oparty o cienkie gałęzie dotyczy sytuacji, gdy statecznik opada w to miejsce ...statycznie -z niewielką predkością postępową"
A my widzimy tu przynajmniej kilka połamanych pni o średnicy spokojnie ponad 10 czy nawet 15 cm. Nie widzimy zaś tego co znajduje się za omawianym elementem. Jedyne co widać, że spiętrzył on masę botaniki. Nie widzimy za to jak się to spiętrzenie odbyło, bo perspektywa nie pozwala na takie oszacowania.
Jak zachowuje się botanika w takich zdarzeniach można sobie poszukać na filmikach takich jak ten
Wygląda na to, że jest o wiele bardziej wytrzymała niż z poziomu kuwety wygląda.
W wypocinach Qwerty nie ma cienia rozważań fizycznych, jest tylko "MI SIĘ WYDAJE". Jak koń dryndziarza widzi tylko to gdzie ma łeb skierowany, tak i Qwerty nie widzi całokształtu zagadnienia. Nie chce widzieć!
Blog ten nie służy do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej katastrofy, a jedynie do odmitologizowania związanych z nią zagadnień technicznych. - Wypowiedzi zawierające niewybredne ataki "ad personam", jak i słowa ogólnie uważane za "łacinę" mogą być usunięte bez względu na wartość merytoryczną; jedyne ograniczenie wolności wypowiedzi. Co zrobić by nie czytać bzdur? Polecam: YKW, Barbie, Flyga, AndrzejMat, Paes64, Ford Prefect, Wotur, jerzyk07, Zenon8228, Lord Sith
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka