Aerozolek imion wielu spłodził kolejną notką, w której próbuje na nowo wynaleźć koło.
SMOLENSK2010 - RSBN fake navigation, technicalities
Wstawił tam taki obrazek:
i przekonuje, że to dowód, że polska załoga nawigowała na poradziecki system zwany RSBN.
Karta ta jest znana w różnych wydaniach chyba już od kwietnia 2010. Absolutnie nikt przytomny na ciele i umyśle nie neguje, że zawiera informacje dotyczące nawigacji na RSBN i podejścia na poradziecki ekwiwalent systemu ILS zwany PRMG.
Podane są kanały, podane są minima meteorologiczne.
Tylko do Aerozolka nie dociera, to prosty fakt, że po wycofaniu tego lotniska z bieżącej eksploatacji militarnej system ten został zwinięty.
Aerozolek nie przyjmuje też do wiadomości, że Rosjanie go na okoliczność przylotu polskich delegacji nie rozstawili, co widać choćby na filmie z lądowania 07.04 gdzie na miejscu rozwinięcia anteny PRMG owa antena nie stoi.
Aerozolek nie przyjmuje też do wiadomości, że dedykowaną aparaturę odbiorczą zdemontowano z polskich samolotów rządowych by zrobić miejsce w przedziale elektroniki i na panelach na nowoczesną awionikę zachodnią.
Aerozolek pokazuje wszystkim to co każdy wie, że jest i każdy wie gdzie jest.
Nie jest w stanie za to pokazać na zdjęciach kokpitów Tupolewów gdzie znajdują się pulpity służące do obsługi odbiorników RSBN i PRMG.
I na tym polega Aerozolkowy RSBN fake
