Na zdjęciu ze smoleńskiego wrakowiska widać element będący najprawdopodobniej drążkiem (dyszlem) holowniczym służącym do holowania samolotu po płycie lotniska.
Tutaj widoczny w prawym dolnym rogu zdjęcia.
Ale zmachofile zawsze znajdą coś by się znęcać nad logiką i "siać wątpliwości".
Wbrew abstrakcyjnym urojeniom Niegracza rozwiązanie zagadki jest banalnie proste. Drążki są dedykowane do określonego typu lub rodziny samolotów. Samoloty Tu-154 są takimi egzotami na europejskich i światowych lotniskach, że trzeba swój drążek wozić ze sobą, bo na wielu lotniskach pasujących brak.
https://www.polot.net/pl/sprzet_lotniskowy_ciagniki_lotnicze_2017r_
Ot i cała zagadka której nie ma.
Komentarze