kemir kemir
378
BLOG

Wolność słowa i poglądów po polsku. Niestety.

kemir kemir Sport Obserwuj notkę 7

Wczoraj w katowickim "Spodku" odbył się zwycięski dla Polaków mecz koszykówki między Polską a Izraelem. Podaję za portalem "Weszło":

Wygwizdano hymn Izraela, to po pierwsze. Po drugie – każdy kontakt z piłką zawodników z tego kraju, też wiązał się z ogłuszającym wręcz gwizdaniem i buczeniem. Tak głośnym, że momentami z trudem przebijał się przez nie spiker – relacjonował na łamach Weszło Sebastian Warzecha. – Sytuację zaogniała dziś też ochrona, która wyłapywała wszelkie flagi Palestyny na trybunach i kazała je ukrywać. Próbowała też zabrać z sektora odpowiedzialnego za doping flagi klubowe, które miały „zasłaniać loga sponsorów”. Sęk w tym, że wisiały tam też dwa dni temu i wtedy nie było to żadnym problemem. Niepojęte! Jeden z zaprzyjaźnionych z "Weszło" korespondentów nagrał i napisał na "X": "Polska ochrona bije i próbuje wyprowadzać z hali kibica, za to że podniósł flagę Palestyny - legalnie uznawanego przez Polskę kraju"


Łukasz Cegliński ze Sport.pl rozmawiał natomiast z kibicem, któremu zagrożono odwiezieniem na komisariat za palestyńską flagę wymalowaną na policzku.

W pewnym momencie, w połowie drugiej kwarty, podeszło do mnie trzech panów z ochrony i usłyszałem od nich, że muszę zostać wyprowadzony z hali. Na początku nie powiedzieli mi dlaczego, ale ja wstałem i z nimi poszedłem – opowiada rzeczony kibic, pan Tymon. – Próbowali mnie wylegitymować, ale ja mam wykształcenie prawnicze i wiem, że ochrona nie ma do tego kompetencji, więc odmówiłem podania personaliów i danych. Ochroniarze kontaktowali się z kimś wyżej, ewidentnie zastanawiali się, co dalej robić. Dostali jakieś informacje, bo usłyszałem sformułowanie: „Dobra, to tak zrobimy”. Poinformowali mnie, że są dwa wyjścia – albo idę do łazienki, zmywam flagę, legitymują mnie i na tym kończymy, albo, jeśli się nie zgodzę, zostanę zabrany na komisariat policji i zatrzymany na 48 godzin w związku z podżeganiem do nienawiści na tle rasowym i narodowościowym. Chcąc mieć spokój, chcąc obejrzeć mecz, a także w związku z tym, że byłem z kolegą, którego miałem odwieźć do domu, a na mnie czekała narzeczona, nie chciałem sobie robić kłopotów i tę flagę zmyłem.


 Bez komentarza, bo jest zbędny. Tak wygląda "demokracja" i wolność słowa po unijnemu i niestety po polsku także. Komunistyczny reżim w wersji 2.0. I tyle. 


https://weszlo.com/2025/08/31/kibic-mial-flage-palestyny-na-policzku-podeszlo-do-mnie-trzech-panow-z-ochrony/

kemir
O mnie kemir

Z mojego subiektywnego punktu widzenia jestem całkowicie obiektywny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Sport