Ja też pracuję, choć niewiele mogę - zbieram tylko małe kamyki na budowę Światowego Muzeum Komunizmu. Trochę nawet już uzbierałem: parę dni temu zakończyłem akcję powiadamiania wszystkich posłów, aby nikt z wybrańców Narodu nie mógł przyszłości tłumaczyć się, że nie wiedział o tak ważnej inicjatywie. Każdy poseł znalazł w swojej skrzynce pocztowej następującą wiadomość:
Czy rozumiesz, czy potrafisz, czy się nie boisz?
Czemu służy Muzeum Auschwitz-Birkenau?
Po co zbudowano Yad Vashem?
Dlaczego Muzeum Powstania Warszawskiego powstało tak późno?
Dlaczego nadal toczą się "bitwy" wokół polskiego Muzeum II Wojny Światowej?
Dlaczego Niemcy budują Centrum przeciwko Wypędzeniom?
Dlaczego Putin buduje swoje własne archiwum II wojny światowej?
Czy potrzebne jest nam jakieś nowe muzeum?
Jeżeli zrozumiałeś pytania, to spróbuj na nie odpowiedzieć. Jeżeli się nie boisz, zajrzyj tutaj: https://www.salon24.pl/u/oracz/1013747,podziekowanie-dla-putina .
Teraz to już wszystko pójdzie gładko, chociaż zrozumiałym jest, że Sejm musi się dobrze przygotować do Dzieła tak ważnego dla przyszłości Narodu i Państwa. Z pewnością posłowie utworzyli już "silną grupę ponad wszelkimi podziałami", która energicznie zajęła się "tematem" - względny spokój wokół innych, bieżących spraw dobitnie o tym świadczy. Zapewne już wkrótce będziemy świadkami publicznej prezentacji rezultatów pracy tej nieformalnej komisji, ideę budowy Światowego Muzeum Komunizmu w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie czeka wielki coming out (brrrr....).
Przy okazji, jeszcze propozycja zadania matematycznego "z treścią" - w sam raz dla tegorocznych maturzystów:
W kraju A powołany został parlament, liczba izb w tym parlamencie była równa 2. Do izby niższej wybrano Szanownych Panów Posłów i Szanownych Pań Posłanek łącznie 460. Jeden z kilkudziesięciu milionów obywateli, działając samotnie, wysłał wszystkim Szanownym Paniom Posłankom i wszystkim Szanownym Panom Posłom powiadomienie o inicjatywie niezwykle istotnej, jego zdaniem, dla przyszłości Narodu i Państwa (i nie tylko). Używając metod rachunku prawdopodobieństwa, oraz oddzielnie, posługując się zdrowym rozsądkiem, proszę określić ilość otrzymanych odpowiedzi, w podziale na wiadomości zredagowane przez Szanowne Panie Posłanki, lub Szanownych Panów Posłów, osobiście, oraz zredagowane przez osoby z indywidualnych sztabu wyżej wymienionych, zatrudnione tam za pieniądze państwowe, a więc niewątpliwie pochodzące również z kieszeni owego "pisarza" - skoro ów obywatel pisze, to niewątpliwie musi z czegoś żyć, a więc podatki też płacić musi.
A może ktoś z szanownych PT Czytelników potrafi rozwiązać to zadanie?
