Animela Animela
1757
BLOG

Prawo i Sprawiedliwość uchwaliło "ustawę antyprzemocową". No to żegnam!

Animela Animela PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 112

Prezydent Duda, jak donoszą media, właśnie podpisał tzw. ustawę antyprzemocową, czyli ustawę z dnia 30 kwietnia 2020 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw: tym samym Prawo i Sprawiedliwość oraz prezydent przesądzili, że nigdy więcej nie oddam na nich głosu. Oczywiście, ustawa antyprzemocowa to tylko kropla, która przelała kielich goryczy, bo już już od momentu odwołania premier Szydło uważam, że sprawy idą w złym kierunku. Jasne - widzę pozytywy, i do niedawna to one przeważały szalę na korzyść JarKacza, ale już od momentu grania koronaświrusem trudno mi ręce utrzymać w kieszeni. Jednak uchwalenie i podpisanie tej wrednej ustawy to naprawdę zbyt wiele jak dla mnie.

I bardzo proszę o niezadawanie głupich pytań w rodzaju "pochwalasz przemoc" czy "pewnie sama bijesz". Otóż nie. Na szczęście wychowałam się w świetnej rodzinie, sama założyłam własną - odpukać, też całkiem spoko - i o przemocy udało mi się tylko czytać, słuchać i oglądać. Mam jednak kilka szarych komórek i wiem, jak się skończy wprowadzenie w Polsce przepisów, na mocy których byle awanturnica będzie mogła wezwać policję i wyrzucić partnera-właściciela z jego mieszkania. To, że takie rozwiązanie jest jawnym gwałtem na Konstytucji, zdrowym rozsądku i rzetelnym prawie, to raz, ale skutkiem będzie SPADEK LICZBY MAŁŻEŃSTW - dokładnie tak samo, jak zostało to przećwiczone na zachodzie. Po co mężczyzna miałby się żenić z kobietą, która może go - legalnie, za aprobatą władz - pozbawić dorobku życia? ...

Przypominam uprzejmie, że na początku roku 2015 Prawo i Sprawiedliwość było zdecydowanie przeciwne wprowadzeniu przez koalicję PO-PSL Konwencji antyprzemocowej, która zawierała podobne rozwiązanie. Wówczas PiS ustami senatora Jackowskiego wyraziła zdecydowany sprzeciw, motywując to m.in. tak, że poza całodobową i funkcjonującą 7 dni w tygodniu „Niebieską Linią”, czyli telefonem zaufania, na który można zgłaszać przypadki ofiar przemocy, wszystkie rozwiązania prawne, które proponuje konwencja, zostały w polskim prawie zapewnione. "Konwencja, mówił wówczas senator Jackowski, jest sprzeczna z co najmniej kilkoma artykułami konstytucji. Powstała i jest przygotowywana do ratyfikacji na zamówienie ideologiczne. Przypomniał, że Polska ma jeden z najniższych wskaźników przemocy wobec kobiet spośród krajów Unii Europejskiej, a np. Szwecja – kraj „najbardziej na czele postępu” – ma ten wskaźnik jeden z najwyższych.".

Obrzydliwa, skrajna hipokryzja, traktowanie własnych wyborców jako kompletnych debili, którzy nie pamiętają, co się działo raptem 5 lat temu, szkodzenie Polsce - koniec.

Żegnam, prezesie Kaczyński, po wielu latach wiernego wspierania i popierania.

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka