Nie jest dobrze, a perspektywy są nawet jeszcze gorsze - Rafał Trzaskowski minimalnie wygrał I turę, ale w drugiej to Karol Nawrocki ma większe rewiry do łowienia, niż on. Co tu tobić, co tu robić?
No oczywiście - na 100% zaraz będzie wydrapywanie najmniejszych nawet brudów zza paznokci kandydata PiS; Tusk ma w tym wieloletnią wprawę: grę hakami opracował do perfekcji. Pewnie zaraz służby specjalnie coś wyciekną ... no, ale to mało. Przydałoby się coś lepszego.
I ja taki pomysł mam, i podrzucam go sztabowi kandydata premiera Tuska dobrowolnie i za darmo: referendum. Przykładowe pytanie, bardzo moim zdaniem dobrze rokujące: "Czy popierasz, aby Rafał Trzaskowski powstrzymał Karola Nawrockiego, jako prezydent, przed sprowadzeniem do Polski milionów migrantów?".
Moim skromnym zdaniem mogłoby się wówczas wydarzyć wiele dobrego ...
Inne tematy w dziale Polityka
