Animela Animela
670
BLOG

O gwałtach i feminazistkach

Animela Animela Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

Od dziesięcioleci jest to samo: zdarza się jakiś wyjątkowo brutalny gwałt (jak ten w Łodzi czy ten w Rimini), a feministki i feminiści rozpoczynają kolejną akcję mającą kobiety uczynić bezbronnymi wobec gwałcicieli. Zamiast korzystać ze wszystkich okazji, aby płeć piękną i słabą ostrzegać, żeby na siebie uważały, te niebezpieczne łachmytki (same o sobie mówią: szmaty) podburzają kobiety, aby się ubierały wyzywająco i prowadziły możliwie najbardziej rozwiązły tryb życia. Bo, wicie-rozumicie, ich brzuch-ich sprawa, ich ciało-ich sprawa, a w ogóle to nie kobieta ma ma siebie uważać, tylko mężczyzna ma z szacunkiem odnosić się do kobiety ...

Teoretycznie - tak właśnie powinno być. W idealnym społeczeństwie .. z tym, że już Stanisław Lem w

"Powrocie z gwiazd" przewidział, iż sztuczna produkcja człowieka idealnego musi mieć opłakane skutki uboczne. Póki co jednak, wizja Lema to fikcja, a ludzie są, jacy są, i żadne feministyczne zaklęcia tego nie zmienią. Oczywiście, w sferze prawnej rzecz jest oczywista: gwałt to gwałt i nawet najkrótsza spódniczka nie spowoduje zmiany klasyfikacji czynu. Jeśli jednak spojrzeć od strony samej kobiety, to rzecz wygląda już diametralnie odmiennie.

Kobiety są przeciętnie drobniejsze i słabsze od mężczyzn (piszę wyraźnie: przeciętnie - oczywiście, że taka Włodarczyk pewnie dałaby radę pobić kilku facetów, ale chodzi o przekrój społeczeństwa!), powinny więc DLA WŁASNEGO DOBRA unikać zachowań niebezpiecznych dla nich. A do takich należy wkładanie prowokacyjnego stroju, pójście nocą do parku czy umówienie się na oglądanie znaczków w mieszkaniu nieznajomego mężczyzny. Bo to zwyczajnie głupie jest! Podobnie, jak NIE zostawiamy portfela pełnego pieniędzy samotnego na ławce w miejscu publicznej, choć przecież mamy do tego prawo! ...

Mam wrażenie, że feministka podświadomie wyobraża sobie gwałt jako scenę z "Harlequina":  on, przystojny i bogaty, szaleńczo zakochany, pchany namiętnością całuje coraz mocniej; ona, zakochana w nim po uszy (choć nie chciała się do tego przyznać sama przed sobą), opiera mu się coraz słabiej ... Niestety, prawda jest na ogół zupełnie inna i wręcz odrażająca, a gwałciciel nie dość, że nie jest przystojny, to jeszcze, bywa, śmierdzi, brakuje mu zębów i ma duże niedostatki intelektualne .. choć to nie jest reguła, oczywiście.

Dlatego ciągle nie tracę nadziei, że feminazistki przestaną wreszcie pracować nad przygotowywaniem kolejnych dostaw młodego towaru ludzkim zwierzętom i zajmą się czymś pożytecznym dla kobiet: zaczną je zachęcać do MYŚLENIA.

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo