Animela Animela
1771
BLOG

Premier Janosik, czyli "róbcie tak dalej, panowie i panie z PiS!"

Animela Animela Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 74

Dowcip z czasów PRL: do pewnego sklepu mięsnego codziennie o stałej porze wchodzi mężczyzna, długo przypatruje się pustym ladom chłodniczym,  po czym, chichocząc szatańsko, mówił: „Róbcie tak dalej!” i wychodził. Ostatnich kilkanaście miesięcy sprawia, że dowcip staje się znów aktualny, ale to, co PiS nam zaprezentował w ostatnich dniach, to już po prostu mistrzostwo świata!

Otóż okazuje się, że minister energii postanowił złupić wszystkich Polaków (wszystkich, a nie tylko kierowców, bo wyższa cena paliwa przełoży się na wyższe ceny dosłownie wszystkiego), żeby tym najbogatszym dołożyć po ... 25 tys. zł. Zgodzimy się chyba, że samochody elektryczne, których cena zaczyna się od stu tysięcy złotych, to zabawki nie dla biednych ani nawet średnio zarabiających. Stąd już niedługo pan, pani i ja złożymy się, żeby najbogatsi ludzie w Polsce mogli sobie kupić samochód o upustem 25 tys. Tyle, ile wielu Polaków płaci za swoje pierwsze i jedyne auto. A nie pisałam niedawno, że prawdziwe imię premiera Morawieckiego to Janosik? ...

Natomiast Krzysztof Czabański - facet, który modelowo spieprzył ustawę abonamentową i nawet nie spróbował podejść do ustawy medialnej, przyznał, że w kwestii ustawy likwidującej przemysł futerkowy w Polsce jest ... lobbystą. Ciekawe, czy pan minister zgłosił ten fakt odpowiednim służbom? Nie da się inaczej rozumieć słów pana ministra Czabańskiego: "Fermy w dramatyczny sposób utrudniają życie sąsiadom. Ich obecność oznacza degradację ziemi, w następstwie czego drastyczny spadek tej ceny, boi nie ma chętnych na kupowanie działek. ". Kasa, misiu, kasa. Jakoś nie widziałam tego akurat argumentu w uzasadnieniu do projektu, a szkoda, ponieważ jawność życia publicznego wymaga ujawnienia, czyim się jest interesariuszem. Tego wymaga prawo - zarówno polskie, jak i unijne. Bo oficjalnie jest srututu kilo drutu, a w przypływie szczerości - ludziom cena ziemi spada. Więc pan minister Czabański ma w najgłębszej pogardzie ludzi, którzy przynoszą budżetowi państwa ogromne pieniądze z podatków: pana ministra o spieprzonej koncertowo ustawy medialnej boli los tych, którzy nie mogą sprzedać ziemi tak drogo, jak by chcieli.

Tysiące ludzi na bruk, bo pan minister Czabański ma serduszko wrażliwe na ... pieniądze :)

Przyznam szczerze: mam nadzieję, że CBA z kolei ma oczy i uszy i że obaj panowie - i minister energii, i minister od ustawy abonamentowej - zostaną dyskretnie sprawdzeni pod kątem przepływów finansowych i nagłego a niespodziewanego .... bakszyszu. Chodzi mi, oczywiście, o prezent :)

A tak poza tym: róbcie tak dalej, panowie z PiS. Róbcie tak dalej - a piszę to w wyjątkowo kiepskim nastroju, ponieważ ciągle jeszcze się łudzę, że może PiS wreszcie się ogarnie i wróci do tego, co sobą prezentował przez kilka pierwszych miesięcy swoich rządów. Choć, co prawda, łudzę się coraz mniej ...

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka