Czyżby nowa "grupa trzymająca władzę"?
Czyżby nowa "grupa trzymająca władzę"?
echo24 echo24
2538
BLOG

Pisowska "grupa trzymająca władzę"! Banaś wkracza do akcji!

echo24 echo24 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 128

Motto: Prezes się zorientował, że PiS przekroczył punkt krytyczny naiwności wyborców, więc rozpoczęła się faza  wewnętrznych egzekucji - vide:  https://www.youtube.com/watch?v=1CDlBLvc3YE  

A teraz do rzeczy.

Portal internetowy Salon24 newsvide: https://www.salon24.pl/newsroom/1025916,banas-przerywa-milczenie-w-mocnym-wywiadzie-w-hotelu-nocowalo-wielu-ministrow informuje:

Banaś przerywa milczenie w mocnym wywiadzie. "W hotelu nocowało wielu ministrów. - W hotelu nocowało wielu polityków, ministrów, a nawet w tej skromnej, krakowskiej kamienicy w głębokiej tajemnicy przez ponad pół roku pracował zespół tworzący nowy bank - ujawnił Marian Banaś w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej". Szef NIK zapewnił, że nie odpuści kontrolowania finansów publicznych, a jego słowa wprost odnoszą się do sytuacji w NBP i TVP. - Zdecydowanie i kategorycznie nie zgadzam się na używanie wobec mnie i mojej rodziny siły, stosowania nieadekwatnych metod co między innymi podniosłem w złożonych zażaleniach na działalność prokuratury i CBA. Jeśli przez prawie dwadzieścia lat składania przeze mnie oświadczeń majątkowych ani urząd skarbowy, ani ABW, ani nasze super skuteczne CBA nie powzięły żadnych wątpliwości wobec mojego majątku to jakie są podstawy do zaatakowania mojej całej rodziny, moich dzieci? - pytał Marian Banaś. Wywiad z byłym twórcą Krajowej Administracji Skarbowej odbije się szerokim echem, ponieważ ujawnił, że w jego hotelu na Podgórzu nocowali ważni politycy, a nawet twórcy Alior Bank…

Mój komentarz:

Pytacie Państwo skąd ten bulwersujący tytuł notki?

Otóż, cała Polska widziała, jak Prawo i Sprawiedliwość z własnej i nieprzymuszonej woli wystawiło kandydaturę Mariana Banasia na stanowisko Szefa NIK.

Gorzej. Wszyscy widzieli w telewizji, jak najbardziej prominentni politycy partii rządzącej zapewniali publicznie, że pan Marian Banaś to zasłużony dla Polski polityk o nieskazitelnie kryształowym charakterze.

Jeszcze gorzej. Polacy mogli obejrzeć w telewizorach, jak po przegłosowaniu przez Sejm nominacji Banasia na szefa NIK czołowi ministrowie PiS w sposób entuzjastyczny gratulowali panu Banasiowi jego nominacji – patrz fotografia, którą zilustrowałem notkę.

I co?

Nagle brzdęk! Banasiowy kryształ pękł!  I, aż miło popatrzeć na przerażone miny wpuszczonych w maliny przez pana Mariana jajogłowych prominentów PiS-u, którzy mu teraz mogą, ewentualnie, przepraszam za wyrażenie, - "skoczyć na pedał".

Wniosek końcowy:

Albo pan Banaś kłamie i należy go odpowiednio ukarać, albo prominentni ministrowie PiS będą musieli się podać do dymisji, gdyż wystawienie przez nich kandydatury Banasia na szefa NIK i przepchnięcie rzeczonej kandydatury przez pisowską większość sejmową, - to objaw ewidentnej degradacji statusu rządowych ministrów.

Tak! Tak! Tej wpadki PiS-u nie da się już, ani ukryć, ani obronić!

Zanosi się na drugą "aferę Rywina" z "grupą trzymającą władzę" w tle. Młodszym Internautom pragnę wyjaśnić, że „Grupa trzymająca władzę” to zwrot użyty przez Lwa Rywina w rozmowie z Adamem Michnikiem w połowie 2002 r. na określenie działającej wspólnie, zakamuflowanej grupy osób, do której faktycznie miałaby należeć, w sposób jawny lub zatajony, władza w Polsce, lub też mającej na nią duży wpływ.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki i niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (128)

Inne tematy w dziale Polityka