echo24 echo24
2235
BLOG

Strategia „No i Ch*j”.

echo24 echo24 Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 157

Przedwczoraj napisałem notkę pt. „Coś Panu opowiem, Panie prezydencie” – vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/916191,dzis-barborka-wiec-cos-panu-opowiem-panie-prezydencie, gdzie ośmieliłem się skrytykować barbórkowe fantasmagorie prezydenta Dudy, który na uroczystym otwarciu katowickiego Światowego Szczytu Klimatycznego ogłosił kategorycznie wszem i wobec, że „nie ma dzisiaj w Polsce strategii całkowitej rezygnacji z węgla. To nasz strategiczny surowiec, więc trudno, byśmy z niego rezygnowali”, a potem, w dniu barbórkowego święta dorzucił jeszcze, co nieco przysięgając górnikom w Brzeszczach, że: „nagonka na polski węgiel jest niepotrzebna i ma głównie medialny charakter, a węgiel to nasz wielki skarb, mamy największe zasoby w Europie i Polacy nie powinni się martwić, bo dopóki ja pełnię w Polsce urząd prezydenta nie pozwolę na to, aby ktokolwiek zamordował polskie górnictwo”.

No i zaczęło się. Bowiem w komentarzach dodanych do notki sympatycy Prawa i Sprawiedliwości, których nazywam „ortodoksyjnymi pisowcami” nie zostawili na mnie przysłowiowej suchej nitki i orzekli, że jestem ignorantem, który nie rozumie świetlanej strategii węglowej władzy dobrej zmiany, a jeszcze do tego niedwuznacznie zasugerowali, iż - jestem kretem, zdrajcą narodowym i Judaszem pracującym za srebrniki Władimira Putina i Angeli Merkel.

Wszelkie próby obrony z mojej strony sczezły na niczym, albowiem obrońcy strategii węglowej pana Prezydenta to, że się tak wyrażę, - modelowe okazy teflonowych osobników zawsze pewnych swoich racji, o jakich amerykański ekonomista, profesor w Instytucie Hoovera na Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii Thomas Sowell napisał książkę pt. „Oni wiedzą lepiej”.  

Ale los mi sprzyjał i właśnie jeden z Internautów przysłał mi link do moim zdaniem smakowicie prześmiewczego tekstu zatytułowanego: „No i Ch*j”. Naukowcy w końcu nazwali polską strategię walki ze zmianami klimatu” – vide: https://noizz.pl/opinie/szczyt-klimatyczny-w-katowicach-strategia-no-i-chj/lnvyt6m?utm_source=fb_onet&utm_medium=social&utm_campaign=share_mobile_bottom , w którym można między innymi przeczytać, zacytuję tylko mały fragment:

Dalszy wzrost temperatury na świecie będzie mieć katastrofalne skutki dla naszej cywilizacji. Może okazać się, że przyszłe pokolenia nie będą miały warunków do życia na Ziemi. Wiemy o tym i mimo wszystko z sukcesem wdrażamy strategię "No i Ch*j". Strategia ta pozwala na otwarte popieranie postulatów redukcji emisji gazów cieplarnianych, przy jednocześnie nierobieniu absolutnie niczego w tym kierunku. O tym, dlaczego rekomendacja cieszy się takim powodzeniem, rozmawiamy z dr Karolem Mikosem z Instytutu Sztuki i Rozwoju. Gospodarki krajów europejskich są nadmiernie obciążone kosztami prowadzonej polityki klimatycznej. Decydują się na ponoszenie tych kosztów z kieszeni podatnika. Natomiast strategia "No i Ch*j" jest najtańszym sposobem poradzenia sobie z kosztami ochrony naszej planety..”.

Kończąc notkę, popierającym bezdyskusyjnie ogłoszoną przez pana Prezydenta strategię wiekuistej eksploatacji polskiego węgla „ortodoksyjnym pisowcom” gorąco polecam przeczytanie powyższego tekstu w całości, od początku do końca, - a jak nie pomoże to jeszcze raz, i jeszcze raz, - aż do skutku. 

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum
Dla porządku podaję, że Autorzy tekstu, który zarekomendowałem w notce zastrzegają sobie prawa autorskie do moim zdaniem nad wyraz trafnej, bo mimo niezbyt eleganckiej formy, to jak mało, co swojsko brzmiącej i docierającej do choćby najbardziej zaczadzonych umysłów nazwy „Strategia No i Ch*j", która jak twierdzą rzeczeni stosowana jest od wielu lat, nie tylko w Polsce, ale to oni nazwali ją w ten sposób, jako pierwsi, - czego im gratuluję z całego serca.

Post Post Scriptum

Komentarze dodane do notki obligują mnie do wyjaśnienia pewnej sprawy. Otóż jako geolog sam mam mieszane odczucia na temat wpływu działalności człowieka za zmiany klimatyczne. Ale, skoro polskie władze zdecydowały się zorganizować w Katowicach Światowy Szczyt Klimatyczny pod egidą ONZ, to pan Prezydent nie powinien błaznować. Bo w polityce, także tej dotyczącej ochrony naturalnego środowiska człowieka trzeba być konsekwentnym, czego wymagam od głowy państwa i dlatego napisałem tę notkę. Powiem więcej. Jako nauczyciel akademicki i pracownik naukowo-dydaktyczny uczelni wyższej wiem, że co "uczony", to nowa teoria. Prawdziwi uczeni zajmują się nauką, a nie objeżdżaniem Światowych Szczytów. Niestety tych prawdziwych jest znakomita mniejszość, a przeważają tacy, którzy nierzadko swe badania "naukowe" prowadzą tak, żeby spełnić wymogi grantu, bo to przynosi wcale nie małe pieniądze. A zdarzają się nawet tacy, którzy fałszują wyniki badań by dowalić konkurującemu koledze i zaspokoić swe chore ambicje. Skąd to wiem? Bo przepracowałem na uczelni blisko 40 lat. Serdecznie pozdrawiam.



echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka