Siukum Balala Siukum Balala
1847
BLOG

Komentarz dnia : wibrator kupię

Siukum Balala Siukum Balala Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 104

Stworzenie na tym blogu specjalnej rubryki " Komentarze dnia " okazało się strzałem w dziesiątkę, a nawet - zaryzykuję twierdzenie - ciosem w splot słoneczny naszych wrogów. My pisowcy jesteśmy na salonowych blogach, określanych jako opiniotwórcze, poddawani ustawicznemu ostracyzmowi. Banuje się nas, usuwa komentarze, często nazywa się pisuarami, uważa się za głupków. Czasem, do opisania nas, używa się wytrycha z wyświechtaną tezą o tzw. przekazie dnia. Podobno bez esemesa od Kaczora nie potrafimy nawet zrobić porannych zakupów. I to dlatego została stworzona ta rubryka, to jest nasza - pisowców - nisza... i pana Władka Honiewicza. Pan Władek nie jest pisowcem, bo serce ma po lewej stronie, jest jednak człowiekiem politycznie labilnym, więc jako taki jest do odzyskania. Widocznie w swojej życiowej drodze nie do końca usatysfakcjonowany był osiągnięciami zapoczątkowanymi Manifestem PKWN. Dlatego prosiłbym, aby pana Władysława traktować z należną atencją. W ogóle wszyscy nawzajem traktujmy się z atencją, bo każdy człowiek na to zasługuje. Nawet pisowiec. 

To jest nasza nisza, tu się spotykamy, tu rozmawiamy, tu się spieramy, ale z klasą. Pokażmy, że lud pisoski też potrafi.

Zapewne pisoscy czytelnicy ciekawi są komentarza tyczącego ostatnich 24 h w Albionie. Wczoraj nieco otuchy wlała w moje serce Gazeta Wyborcza, to się nigdy wcześniej nie zdarzało, a jednak. Podobno raz w roku i kij wystrzelić potrafi. Niestety tym razem czerski kij strzelił ślepakiem. Nie nowina. Lead na gazeta.pl informował, że w obliczu informacji z Włoch premier Johnson zmienia stanowisko. Niestety niczego nie zmienił, poza prośbą do obywateli, by unikali zgromadzeń, nie podróżowali bez potrzeby, by odpuścili sobie wizyty w teatrze i kinie, a nawet ulubione zajęcie czyli shoping. Najtrudniejszą jednak do wyartykułowania prośbą, była prośba by Anglicy zaprzestali na jakiś czas wizyt w pubach. I słusznie, bo takie prośby są nie do zaakceptowania, bowiem od razu podniósł się krzyk stowarzyszenia właścicieli pubów, że zachęcanie do okresowej absencji w pubie, a jednocześnie brak oficjalnego zakazu działalności pubów bije właścicieli po kieszeni. Po prostu właściciele pubów nie będą mieli pretekstu do wystąpienia o odszkodowania do towarzystw asekuracyjnych. Angielscy właściele pubów są jak się okazuje nie tylko wyrobieni politycznie, ale są uważnymi słuchaczami i znają słynną frazę Włodzimierza Cimoszewicza - trzeba było się ubezpieczyć. Wczoraj przełomu nie było dziś już jest. Po południu sekretarz d/s edukacji poinformował o zamknięciu szkół od najbliższego piątku. Według statystycznych symulacji w UK jest już 55 tysięcy zarażonych, a liczba zgonów podana po południu to 104 osoby. Rząd wzorem rządu polskiego uruchomił również program osłonowy dla firm dotkniętych epidemią. 

Fundusz pomocowy to 330 mld funtów. Program przewiduje obniżenie czynszów i obciążeń dla pubów i restauracji. Trzymiesięczne wakacje dla spłacających kredyty hipoteczne, a także wsparcie dla osób wynajmujących mieszkania. Małe firmy mogą liczyć na £ 25000 granty. Programem objęto także sektor hotelowy, handel detaliczny i wszelkiego rodzaju fitness kluby, baseny i centra rozrywkowe. Kanclerz skarbu stwierdził, że rząd musi działać w tej chwili jak gabinet wojenny, by zrobić wszystko co możliwe dla wsparcia brytyjskiej ekonomii. Pomocą - według mnie - nie będą jedynie objete firmy dostarczające klientom akcesoria erotyczne. 

Ja jestem bardzo wdzięczny redakcji tego bloga, że akurat mnie powierzyło prowadzenie pisoskiej rubryki. Poszukując materiałów dla pisoskich czytelników i ja dowiaduję się rzeczy niezwykle interesujących. Gdyby nie to nigdy nie dowiedziałbym się, że epidemia koronawirusa i taki aspekt posiada. 

Szefowie globalnej firmy " Womanizer " ( kobieciarz ) zajmującej się handlem artykułami erotycznymi via net, podali ostatnie dane sprzedaży. Okazuje się, że wraz z zarządzeniem kwarantanny wśród osób, u których podejrzewa się zarażenie, wzrosła sprzedaż on line artykułów erotycznych. Choć słowo " wzrosła " nie do końca odpowiada sytuacji na rynku zabawek erotycznych. Ta sprzedaż wystrzeliła ( ...sales of sex toys have rocketed ) W Wielkiej Brytanii firma " Womanizer " w ciągu ostatnich dwóch tygodni odnotowała 13% wzrost sprzedaży. Najlepsi w Europie okazali się Włosi, bowiem na zabawki tego typu wydali o 60% więcej niż w normalnym okresie. Francuzi jak zwykle przereklamowani, tu sprzedaż wzrosła o 40%. Za oceanem też spory popyt, sprzedaż w USA wzrosła aż o 75%. Jednak absolutnymi seksualnymi szaleńcami są Kanadyjczycy, którzy wszystko postawili na jedną kartę i na akcesoria erotyczne wydali aż o 135% więcej niż zwykle. Czym oni ich tam leczą ? Afrodyzjakami ? 

Szefowa marketingu firmy " Womanizer " Johanna Rief stwierdziła : koronawirus ma bardzo negatywny wpływ na życie ludzi i firm, jednak dla nas okazał się wielkim wyzwaniem. Wolumen sprzedaży jest dla nas ogromnym zaskoczeniem. 

PS. Wydaje mi się, że jednak najbardziej do serca wzięli sobie Brytyjczycy słowa Johnsona dotyczące shopingu. Z obowiązku sprawdziłem dziś sytuację w Trafford Centre, najwiekszej galerii handlowej na North West. Wrażenie piorunujące, tu nigdy tak nie było, nawet kwadrans przed zamknięciem w Wigilię Bożego Narodzenia.

image


image


image


image


image


image





Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości