Podobno Polacy AD 2011 znowu stanęli w kolejkach,tym razem po medykamenty,co się w tej Polsce wyrabia? po co był ten cały misterny plan Balcerowicza?Niech jednak Polacy nie tracą nadziei i polubia kolejki,niech biorą przykład z nacji,które uwielbiają stać w kolejkach.Queue-kolejka.Słówko globtroter bowiem wywędrowało z łaciny by poprzez francuski trafić do Anglii.Francuzi nie polubili ani słówka ani kolejek a zdarzyło się nawet w 1789 roku,że z powodu kolejek po chleb wywołali Wielką Rewolucję Francuską.No ale jak się nastawia budzik żeby obudził w południe to nie ma co się dziwić,że się człowiekowi zachciewa rewolucji./to są słowa B.Franklina,nie moje,ja jestem frankofilem/ Anglicy inaczej,oni pokochali kolejki i z wielkim upodobaniem stoją w nich do dzisiaj.Smak kolejek poznali Anglicy podczas Wielkiego Kryzysu,potem chwilę był spokój by w grudniu 1939 wraz z rozpoczęciem reglamentacji,kolejki powróciły.Pierwszym racjonowanym produktem był oczywiście cukier,widzimy więc pewną analogię między Polską Gierka a Anglią czasów wojny.Potem sukcesywnie wprowadzano inne produkty,łącznie z benzyną i odzieżą.Najbardziej pożądanym dobrem były jednak amerykańskie nylonowe pończochy.Typowe zachowanie kobiet,trwa wojna a pończochy najważniejsze.Kolejki stały się stylem życia i jak to mówią Anglicy pewnym elementem socjalizującym czyli towarzyskim. Churchill ukuł nawet termin na taki styl życia,"Queuetopia" Z powodu trudności gospodarczych jakie przeżywała Wielka Brytania bezpośrednio po wojnie/rozpad imperium/kolejki oczywiście nie zniknęły,bowiem reglamentacja skończyła się dopiero w roku 1953 Dodam jeszcze,że kobiety,których nie było stać na wykupienie nylonowych ponczoch malowały nogi na brązowo sokiem z łupin orzecha włoskiego a potem czarnym tuszem malowały na łydce szew,robiły takie podróby ponczoch.Nie rozumiem kobiet w ogóle,to tak jak ja malowal bym sobie na glowie kapelusz.Współcześnie kolejki w Anglii ustawiają się głównie do autobusów.Ale jakie to są zdystyplinowane kolejki,kolejność wsiadania zależy od tego kto pierwszy zameldował się na przystanku.Na starych wiejskich słupkach przystankowych wiszą jeszcze strzałki,które pokazują kierunek ustawiania kolejki.Nie ma znaczenia,że przed 80-letnią babcią stoi 12-latek,12-latek wsiada pierwszy.Egalitaryzm to egalitaryzm. Europejczyka z kontynentu bądź Polaka można łatwo poznać bowiem nie zauważa kolejki i wsiada pierwszy.Jednak queue-jumper taki kolejkowy cham,który się wciska przed kolejkę jest tu piętnowany i to jest w bardzo złym tonie.Kolejka,która wrosła w pejzaż np.kolejka do upadającego banku/widziałem taką kolejkę do Northern Rock Bank 3 lata temu/natychmiast organizuje refreshment czyli kawke,herbatke,ciasteczka. Z ubieglorocznych kolejkowych wydarzeń w Manchesterze: Świetnie zorganizowana kolejka do biura podróży dł.ok.300m Namioty łóżka,polowe,pełny refreshment oraz zorganizowane czytelnictwo. Biuro sprzedawało bilety do Australii i 10 % biletów podlegało losowaniu,kto wygrał ten leciał za 10 funtów w obie strony. Największa jednak kolejka w historii Manchesteru ustawiła się 2 lata temu do katedry w Salford.Wystawiano relikwię Świętej Teresy z Lisieux. W ciągu doby przez kolejkę przewinęło się 23 tysiące osób.Kolejka najwyższej kategorii z refreshmentem poruszającym się na wózkach wzdłuż kolejki. I mając tak świetnie zorganizowane życie kolejkowe oni jeszcze narzekają,że ich stare dobre kolejkowe obyczaje zaginęły za sprawą dużych lotnisk i supermarketów gdzie podobno króluje check-in rage i trolley-rage czyli wściekłość związana z odprawą i wściekłość wózkowa. Niech zatem Polacy nie narzekają,wybrali rząd jaki chcieli,przecież nie przyjechał ów rząd z Chelma Lubelskiego.Trzeba stawać w kolejkach bo kolejka jest instytucja niezwykle użyteczna-rodzi społeczny solidaryzm.
Inne tematy w dziale Polityka