Wielce Szanowna Pani Renato, tak się niefortunnie złożyło, że w dniu 12 listopada byłem poza salonem w związku z czym zabraklo mnie pośród blogerów składających Pani życzenia imieninowe. Naprawiając niezawinione przeze mnie faux pas ( cóż służba nie drużba, jestem partyjnym aktywistą ) chciałbym życzyć Pani dużo zdrowia, sukcesów w pracy oraz wszelkiej pomyślności w życiu osobistym. Powiada się, że nie ma tego złego co nie wyszłoby na dobre. Cieszę się, że życzenia, choć spóźnione, mogę złożyć w dniach tak w historii naszego Narodu ważnych. W dniach, w których decyzje podjęte przez włodarzy naszego kraju zdeterminują jego historię na wiele lat do przodu. W dniach kiedy zderzaki wymieniane są na bufory o pięknych, inteligentnych twarzach, a być może nawet już wkrótce bufory zostaną zamienione na mur odbojowy. Jeszcze raz Pani Renato, 100 lat w zdrowiu w poczuciu humoru i w poczuciu dobrze wypełnionego obowiązku.
Siukum Balala - bloger
PS. Wszystkich nienawistnych pisowców doszukujących się we wszystkim drugiego dna informuję, że w zdjęciu dedykowanym pani Renacie nie ma żadnego drugiego dna. W wolnych, od partyjnej aktywności, chwilach zajmuję się fotografowaniem ptaków i to zdjęcie jest w mojej ocenie najlepszym przeze mnie wykonanym zdjęciem samczyka kaczki krzyżówki. Zawsze w prezencie daję to co najlepsze. Mam jeszce w swoim archiwum, dobrej jakości, zdjęcie czapli siwej, jednak czaple nie budzą mojej sympatii ponieważ mają nienawistne spojrzenia i są czasem utrapieniem kaczych rodzin, żywiąc się małymi kaczymi pisklętami
Inne tematy w dziale Rozmaitości