Siukum Balala Siukum Balala
3182
BLOG

Jak poseł Szczerba Foto szopem kolejkę oszwabił

Siukum Balala Siukum Balala Humor Obserwuj temat Obserwuj notkę 108


image


W kolejce nie stało więcej jak 15 - 20 osób. Byli w różnym wieku, różnie ubrani. Można powiedzieć przekrój społeczny w pigułce. Stojący ni to z boku, ni to w kolejce wysoki, ogolony na łyso mężczyzna, wydawał się regulować życie kolejki, które toczyło się normalnym torem, według reguł dawno już ustalonych.

- Przepraszam, będę za panem.

- Proszę bardzo

Ktoś inny podniesionym głosem

-Gdzie się pan pchasz na chama !

- A to przepraszam, skąd mogłem wiedzieć żeś pan cham

- No, no licz się pan ze słowami

Łysy mężczyzna próbował mediacji

- Proszę państwa o spokój, uszanujmy powagę miejsca.

- Proszę pana mogę bez kolejki ? - spytał z nadzieją w głosie drobny mężczyzna, zajmujący siódmą pozycję - ja dłużej nie wyrobię

- To wyrób się pan na miejscu - zarechotał mężczyzna na pozycji dziewiątej.

Kolejka wybuchnęła śmiechem.

- Proszę pana wszyscy jesteśmy w tym samym położeniu i w tej samej potrzebie - łysy mężczyzna podjął po raz kolejny próbę  zapanowania nad pozornie tylko rozbawioną kolejką.

- Demokracja to egalitaryzm, demokracja to równe szanse - chyba dzięki tym słowom udało mu się uspokoić coraz bardziej wybuchową atmosferę.

Kolejka wróciła do swego rytmu. Jedni stali nieruchomo, można powiedzieć posągowo. Inni przestępowali z nogi na nogę, inni tupali w miejscu. Jeszcze inni trzymali nogi skrzyżowane w literę X

Brązowe, mahoniowe drzwi z przymocowanym mosiężnym trójkącikiem i kółeczkiem oraz napisem WC otwierały się regularnie i za każdym otwarciem kolejny szczęśliwiec znikał w czeluściach przybytku.

- Pani ostatnia ? - z końca kolejki dobiegł męski głos

- Skądże znowu - są jeszcze gorsze - zażartowała, mimo dramatyzmu sytuacji, kobieta lat około 40.

- Zatem staję za panią. 

- Przepraszam ! przepraszam ! proszę mnie przepuścić bez kolejki. 

Z końca kolejki dobiegł cienki głos - ni to dyszkant, ni to głos typu 1/2 mutacji. 

Po chwili z mroków korytarza wyłonił się drobny mężczyzna, wymachujacy legitymacją i taszczący ogromną klatkę po papudze, przykrytą różowym kocykiem. 

- Przepraszam ja muszę bez kolejki, ja na legitymację 

- Hola ! hola ! chłoptasiu, a co to się tak pchamy bez kolejki ? wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - łysy męzczyzna zagrodził drogę kolejkowemu intruzowi 

- Ale ja mam legitymację 

- Tu wszyscy mają legitymacje chłoptasiu - łysy nie ustępował 

- Ale to jest legitymacja poselska 

- Tu wszyscy mają legitymacje poselskie chłoptasiu. 

- Nie puszczać go ! co za cham ! bez kolejki się pcha. Daj go pan na koniec - kolejka ruszyła ze wsparciem lidera. 

- A co tam pan dźwiga w tej klatce ? może tego małego Kazia Kutza chcecie przemycić na salę plenarną. Rady z wami nie można sobie dać. W ubiegłym miesiącu dwóch bezdomnych wwieźliście na darmowy obiad do restauracji sejmowej. Sejm to nie Caritas panie, panie, jak tam panu ? 

- Szczerba, Michał Szczerba, poseł na Sejm RP - wypiszczał kolejkowy intruz

- Musi pan niestety iść na koniec kolejki - łysy nie ustępował 

- Ale to nie o mnie chodzi, to chodzi o szopa dla Prezesa, a konkretnie o Foto szopa. 

- Nawet jakbyś pan miał Power Pointa to i tak nie puszczę. Ale na kogoś, kto ma powera to mi pan nie wygląda. 

- Co on bredzi ? co za Foto szop ? - kolejka złamała szyk i kołem otoczyła posła 

- Niech pan zdejmie z klatki różowy kocyk - powiedział łysy tonem, który wskazywał na to, że odmowa tolerowana nie będzie. 

Poseł Szczerba teatralnym ruchem ręki, niczym matador zdarł kocyk z klatki. 

Oczom kolejki ukazał się szop amerykański, z zawadiacko zawieszonym na szyi 

amerykańskim aparatem marki " Polaroid "  

- To Foto szop dla Prezesa, mogę wejść bez kolejki ? 

- Wpuść go pan za mnie - powiedział mężczyzna z numerem jeden - widzialem na Animal Planet, że taki Foto szop musi co chwila myć łapki, inaczej nasika na dywan. 

- To prawda - potwierdził poseł Szczerba - Szopuś ! Szopuś ! pokaż państwu co potrafisz, zrób państwu - Cyk ! cyk ! 

Szop nacisnął czerwony guzik na korpusie aparatu. Aparat zaterkotał i ze szczeliny wysunęła się fotografia Prezesa w czapce z daszkiem, błękitnej koszuli i granatowym pulowerze. Wszystkie ubrania z ubiegłego roku. 

Zdziwieni kolejkowicze jeden przez drugiego czytali inskrypcję zamieszczoną pod zdjęciem 

" Szczęśliwy to naród, którego jedynym zmartwieniem jest koszula, pulower i czapka Prezesa " 

Tymczasem poseł Szczerba wykorzystując zamieszanie z Foto szopem wcisnął się do WC bez kolejki. 


image


PS. Powyższa notka jest notką z gatunku pure nonsens i jako tak nie mogła nie powstać. Z tego choćby powodu, że poseł Szczerba jest pure  nonsensem polskiego parlamentaryzmu.  

                                                                                                                                          Autor 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości