skamander skamander
522
BLOG

Pan Pasierbiewicz robi szpagat

skamander skamander Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Jeden z czołowych prawicowych blogerów, pan Echo24, straszy PiS powstającą partią pana Biedronia. Zastanawiam się czy ten pan jest tak słabo zorientowany w tym, co dzieje się w Polsce, czy tylko stara się mobilizować PiS, by zwierał szeregi i karnie podążał za swoim guru, panem Jarosławem Kaczyńskim, udając obiektywnego komentatora. Otóż pan Biedroń nie zaszkodzi ani PiS-owi, ani nigdy nie zaszkodzi PSL-owi! To są dwie partie, które udają partie katolicko-konserwatywne i program pana Biedronia nigdy nie dotrze do członków tych partii. Jeśli ma zaszkodzić, to zaszkodzi PO, Nowoczesnej i SLD, bo w tych partiach są ludzie, którzy faktycznie mają poglądy lewicowe i te poglądy manifestują. Jeśli sojusznikiem PO jest pani Nowacka, to zapewne jej zwolennicy będą uciekali pod skrzydła pana Biedronia, bowiem on będzie wyznaczał kierunek lewicowy na scenie politycznej, nie będąc jednocześnie ubrudzony w działanie poprzedniej lewicy. Dlatego straszenie PiS-u przez pana Pasierbiewicza jest jedynie cichym poparciem PiS-u. Widocznie ktoś wytłumaczył temu panu, że należy trochę PiS postraszyć i przy okazji trochę namieszać, by dać większą siłę jakiejś pisowskiej frakcji.


Co zaś tyczy samego pana Pasierbiewicza, to jest to dziwny człowiek, który niby krytykuje PiS, ale robi to w ten sposób, że krytykuje jedynie bardzo wybiórczo i tak gryzie, jakoby chciał zamiast gryźć - to pocałować. Banuje ludzi, którzy podają fakty złego działania rządzących, chociaż sam niby również krytykuje takowe działania. Śmiesznie to wygląda, jeśli za krytykę ktoś zostaje zbanowany. Tylko pan Pasierbiewicz widocznie nie wie, że sam siebie w takim wypadku stawia w roli klauna. Przecież nazywa z jednej strony krytykujących go komentatorów mianem "pisowskich ortodoksów", a z drugiej strony banuje kogoś, kto podaje fakty, jak wspomniany pisowski ortodoks. Myślałem, że akademik zna pojęcie "fakt" i z czymś takim nie dyskutuje, jeśli nie ma dowodów, które by obalały podane fakty czy stawiane tezy, ale też nie rozumiem takiego działania, kiedy kogoś banuje się tylko za to, że ma inne zdanie, a może nawet w niektórych przypadkach podobne do pana Pasierbiewicza. Kiedyś pani Nelly Rokita powiedziała te słynne słowa: "Pan Tusk stoi w rozkroku" i coś podobnego można by powiedzieć o panu Pasierbiewiczu, że stoi w tej chwili okrakiem i jedną nogą gładzi PiS, a drugą kopie tę partię i to z większą siłą niż zdeklarowany przeciwnik rządów PiS-u, który jest przewidywalny i swojego zdania nigdy nie zmienia, widząc błędy rządzącej partii. Widocznie pan Pasierbiewicz mnie zbanował ze względu na wstyd, którego doznaje, czytając fakty, które ciągle m.in. ja podaję, bo wówczas wychodzi, że ten tak zadufany w sobie człowiek, tak ufający swojej inteligencji, okazuje się być właśnie takim ortodoksem, który nie potrafił zrozumieć, że kierunek wyznaczony przez PiS to droga do dyktatury. Niektórym ludziom przyznanie się do błędu jest bardzo trudne, a jeszcze jak ma ten ktoś cechy narcystyczne to już w ogóle czegoś takiego być nie może i stąd te dziwne bany ze strony pana Pasierbiewicza, które nie dają nic, a jedynie pokazują braki w wiedzy dotyczącej obecnej polityki. Ale skoro ten pan przez całe życie zajmował się zupełnie innymi sprawami, które wydaje się, że były priorytetem w życiu pana Pasierbiewicza, to na inne sprawy nie miał czasu i stąd te braki w obiektywnym postrzeganiu najnowszej historii Polski. 


skamander
O mnie skamander

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka