Kylian Mbappe trafi w końcu do Realu Madryt? Fot. Twitter/PSG
Kylian Mbappe trafi w końcu do Realu Madryt? Fot. Twitter/PSG

Mbappe rozjuszy całą Francję. Padła ważna deklaracja na temat Realu i PSG

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 1
Kylian Mbappe ogłosił wprost, że domagał się w lipcu zgody na transfer do Realu Madryt. Batalia "Królewskich" z PSG trwała do ostatnich sekund letniego okienka, ale Katar nie wyraził zgody na hitową transakcję. Francuska perła może od 1 stycznia podpisać kontrakt z kimkolwiek zechce, a paryski klub nie otrzyma nawet jednego euro za swoją gwiazdę.

Strategia Realu - pozyskać Mbappe bez wpłaty dla PSG

Florentino Perez - prezes Realu Madryt - wyłożył karty na stół i w ostatnich godzinach sierpnia zaproponował najpierw 180 mln euro, a później ponad 200 mln za gwiazdę PSG, która od 2022 r. będzie do wzięcia za darmo. Kylian Mbappe długo milczał, gdy pojawiały się informacje o niebotycznych ofertach ze strony Katarczyków. Jedna z propozycji miała opiewać na 45 milionów euro za sezon gry w Paryżu. Wszystkie zapytania w ciągu ostatnich miesięcy Francuz kategorycznie odrzucał. 

Teraz sam Mbappe - zgodnie ze strategią Realu Madryt - zaczyna dawać do zrozumienia, że to ostatnie miesiące gry u boku Neymara i Leo Messiego. 

- Ten sezon będzie jego ostatnim w PSG. Napastnik jest zdecydowany na ten ruch - zapowiada dzisiejsza "Marca". Wszystko za sprawą wywiadu, jakiego udzielił Mbappe byłemu francuskiemu piłkarzowi, Jerome Rothenowi. 

Zobacz: 

Wyciekają filmy z imigrantami na Białorusi. "W Mińsku pełno przybyszów"

Ziemkiewicz zdradził kulisy zatrzymania. Dlaczego jego córka poszła na Oksford?

Złoto w Polsce– mamy dużo, a będziemy mieć jeszcze więcej

Mbappe przerywa milczenie

- Poprosiłem o odejście, ponieważ od momentu, w którym nie zamierzałem przedłużać kontraktu, chciałem, aby klub miał kwotę na transfer, żeby otrzymał jakościowe zastępstwo. PSG dało mi wiele, zawsze byłem szczęśliwy przez te cztery lata, które tu spędziłem i nadal jestem - powiedział 22-letni napastnik.  

- Pod koniec lipca powiedziałem, że chcę odejść, było to wyjątkowo wcześnie zakomunikowane - dodał Mbappe. - Ogłosiłem to na tyle wcześnie, że klub mógł spojrzeć wstecz. Chciałem, żeby wszyscy się rozwijali, szli ramię w ramię, żeby PSG zrobiło dobry interes i szanowałem to. Nie chcieli, żebym odszedł, więc zostałem - ujawnił.  

Emir Kataru może tego nie wybaczyć 

Cały wywiad ukaże się dzisiaj wieczorem w RMC Sport i ma wstrząsnąć futbolową Francją. Część kibiców wierzy w to, że Mbappe zmieni zdanie i będzie chciał grać w dream-teamie, budowanym w stolicy. Mistrza świata wyjątkowo jednak frustruje grupka fanów, która wygwizduje go przy każdej okazji, bo nie uciął latem spekulacji i nie podpisał kolejnego kontraktu z emirem Kataru - właścicielem PSG.

Wszystko wskazuje na to, że Mbappe wszedł na ścieżkę wojenną w mediach z włodarzem paryskiego klubu za to, że ten nie sprzedał zawodnika do Realu Madryt. W ostatniej kolejce wicemistrz Francji z Mbappe, Messim i Neymarem w pierwszym składzie nie uporał się z Rennes, przegrywając wstydliwie 0:2. Mbappe znajduje się akurat w znakomitej formie - strzelił cztery gole i pięciokrotnie asystował w jedenastu meczach sezonu 2021/2022. 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport