Tak się narobiło, że homoseksualistami, lesbijksmi i innymi dewiantami, obrodziło ostatnimi czasy w mediach wszelkiej maści, jak grzybami po deszczu. Właściwie, użycie przeze mnie trybu dokonanego, jest niewłaściwe. Należałoby napisać, że obradzało i obradza, bowiem cały czas trwa oswajanie nas z dewiacją w myśl gebelsowskiej zasady, że kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą, tutaj sparafrazowane w dewiację, która ukazana tysiąc razy staje się normą.
Tak więc, w zachodnich produkcjach nie ma filmu, ani serialu, w których nie występowali by homoseksualista, a najlepiej para homoseksualistow lub lesbijek oraz uroczy transwestyta. Zresztą wszyscy nienormatywnie seksualnie pokazywani są w nich jako uroczy. Ludzie ci nie zabijają, nie kradną, nie zdradzają się, zaś ich uczucia zawsze są piękne i głębokie, w przeciwieństwie, rzecz jasna, do tych heteroseksualnych, wśród których siedem grzechów głównych hula w najlepsze. W takich okolicznościach, absolutnie nie trzeba łopatologicznie, wykładać kawy na ławę. Widz sam, albo jego podświadomość, wyciągnie wnioski, że to, co nienormatywne jest lepsze!
Tak skomasowana nienormatywność, ma nas przekonać, że zwolenników alternatywnego używania narządów płciowych, jest znacznie więcej, niż moglibyśmy się spodziewać, że to wcale nie mała małpka kapucynka biegająca w tęczowym kubraczki, tylko wielki, kudłaty goryl z olbrzymią, tęczową szturmówką, trzymaną w łapach, potężnych jak bochny chleba, rzecz jasna bezglutenowego.
Wszystko to, ma wpoić nam przekonanie, że mamy do czynienia z normą, z czym rzecz jasna, mamy prawo się nie zgodzić, ale co gorsze, ma nam wmówić, że uczucie do siebie dwóch łzawych lesbijek, jest ukute z lepszego kruszca, niż to, co dziejące się między kobietą, a mężczyzną, zaś dwóch pederastów o włochatych klatach, jest sobie w stanie zaoferować więcej emocjonalnych, (oraz oczywiście tych fizycznych) pozytywnych doznań niż mąż i żona.
Tak więc, w myśl pokazywanych wam treści, wychodząc z pracy, albo z domu, jest bardzo duża szansa, że natkniecie się na osobę nienormatywną seksualnie, która na pewno nie będzie chciała wyobracać wasz anus, okraść was i pobić, tylko zaproponuje ciekawą alternatywę wykorzystania narządów płciowych i wprowadzi w magiczny świat inności!
