Zamiast godności wybrali pieniądze. Utracili godność, a pieniędzy i tak nie dostaną! Taką parafrazą słynnej wypowiedzi Winstona Churchilla na temat traktatu pokojowego z hitlerowskimi Niemcami, można opatrzeć działania Mateusza Morawieckiego i rządu Prawa i Sprawiedliwości w kwestii pozyskiwania środków z kpo.
Osobiście, skłaniałbym się do jeszcze mocniejszych analogii. Otóż "drogi" PiSie gotów jesteś przehandlować polską duszę za koraliki, które ani nie przybliżą partii do wygranych wyborów, ani nie będą żadnym, jak to sugerował jeden z pisowskich polityków, nowym planem Marshalla.
Dodatkowo zgodziliście się na jakieś p********e kamienie milowe, którymi Bruksela rzuca w was jak zły sołtys w wioskowego głupka. Za możliwość wzięcia jakichś horrendalnych pożyczek, za środki, jakie będą mogły być przeznaczone nie na to, co my chcemy, tylko na to, co chce Unia, sprowadziliście Polskę do roli sprzedajnej k**wy , która przed Niemcami i całą tą europejską hołotą rozkraczyła się i prosi aby za garść euro ją wydymać.
Gdzie jest prezes Kaczyński z jego końcem ustępstw wobec Unii, niech mi, do jasnej - ciasnej, ktoś wytłumaczy, na czym ten koniec polega? Czy na tym, że zgodziliśmy się aby za 12 lat nie można było rejestrować samochodów spalinowych? Albo na to aby nam stworzono super kastę sędziowską, w odwłoku mającą prawo, władzę i człowieka? A może na tym, że chcecie nas obedrzeć z gotówki, zostawiając elektryczny impuls, którym można sterować jak grą wideo? Albo na kopalniach, które zgodnie z unijną dyrektywą nadal likwidujecie?
Przestałem rozumieć PiS, albowiem rośnie we mnie przekonanie, że w imię późniejszej kariery Morawieckiego i jakichś splątanych rojeń prezesa, rządząca wierchuszka zniszczy Polskę.
Macie szczęście, że tamci są gorsi, ale wy coraz szybciej ich doganiacie!
