W kontekście posądzenia dziennikarzy Gazety Wyborczej i Krytyki Politycznej o molestowanie lewackich dziennikarek Rafał A. Ziemkiewicz dokonał następującego wpisu na twitterze:
"Oburzające i groteskowe jest, że feministki chcąc dopiec pomiatającym nimi bydlakom porównują ich z Ziemkiewiczem. Chciałybyście, "siostry"! Bo ja nawet panie oddające mi się za pieniądze traktowałem zawsze z większą rewerencją, niż lewicowcy was, swoje koleżanki i podwładne."
Później, gdy zalała go fala hejtu dodał:
"Nigdy nie ukrywałem, że nie ze wszystkiego w swoim życiu jestem dumny. Jestem fundamentalistą katolickim nie dlatego, że nie wiem, jak burdel wygląda od środka, tylko właśnie dlatego, że to wiem."
Marek Jakubiak - poseł Kukiz 15 posądzony przez działaczkę partii razem o seksualne molestowanie polegające na obleśnym przyglądaniu się i propozycji wspólnego wyjścia do toalety wypowiedział się w sposób następujący:
"Nie mam pojęcia o czym Pani pisze, ale współczuję, mitomania nie zawsze dobrze się kończy. Jutro mój prawnik będzie szukał z Panią kontaktu, bo trzeba wiedzieć, że mam swoją szczęśliwą rodzinę którą będę bronił przed złem wszelakim"- zapowiedział Jakubiak."
"To jest szaleństwo szanowna Pani"- podsumował poseł Kukiz'15.
Obyczajowość, płciowość, seksualność, a za nimi molestowanie, gwałty i walenie z byka w kobiecy nos stały się ważnymi medialnymi przekazami w ostatnich dniach. Jak nigdy to obyczajowe wzmożenie i uderzenia anty seksualnych gromów spowodowały lewackie feministki wyjawiające jak to przez swoich kolegów o podobnej poglądowo proweniencji były hardkorowo w kwestiach erotyki traktowane.
Podobna afera wśród mediów prawicowych zakończyłaby się niewyobrażalnym skowytem mediów antyrządowych i krucjatą całego lewackiego świata pod wodzą Michnika przeciwko patriotyzmowi, katolicyzmowi i prawicy w ogóle zaś Środa, Płatek, Hartman, Szczuka, Żakowski, Lis i wielu innych z podobnego udoju nie zostawili by z rządzących Polska oraz wszystkich tych, którzy takie rządy popierają suchej nitki. Już widzę Schetynę ze Szczerbą i kilkoma innymi POwskimi kompanionami wołającymi o pomstę do nieba i ślących antypaństwowe elaboraty do Franca F. i Guya V.
Jak widać, w myśl przysłowia, ze bliższa koszula ciału, a w świecie nie ma zbyt wielkiej hipokryzji, której nie można się dopuścić, media antyrządowe oraz lewackie, a także wszyscy prorocy i kapłani liberalno libertyńscy milczą chcąc by ciemnemu ludowi utrwaliło się przekonanie, że oni mogą więcej. Mogą więc o dziennikarkach w ich obecności w miejscu publicznym mówić per k...wy (Janusz Rudnicki - pisarz o dziennikarkach Gazety Wyborczej) albo je molestować i według relacji jednej z kobiet gwałcić (Jakub Dymek z Krytyki Politycznej) czy też molestować i dawać z bani w nos (Michał Wybieralski dziennikarz i jeden z szefów Wyborczej).
Kiedy Rafał Ziemkiewicz napisał o swojej estymie wobec prostytutek oddających się mu za pieniądze czyli o zachowaniu zupełnie innym niż te jakie w stosunku do nie prostytutek stosowali wymienieni wyżej mistrzowie molestacji i damscy bokserzy, spotkała go fala hejtu, za to, że w ogóle z usług prostytutek korzystał. Nie ważnym było, że autor przedstawił owo korzystanie jako grzechy młodości, zaś świadczenie seksu dokonało się za obopólna zgodą przypieczętowaną zapłatą i ową wymienioną przeze mnie estymą. Nie odnosząc się do lewackich molestacji i gwałtów hejterzy o jak mniemam właśnie lewackim i liberalnym zacięciu zrównali Ziemkiewicza z tymi dwoma o szybkich pięściach i penisach. Mimo całkowicie innym intencjom, emocjom i wydźwięku, to o czym napisał Ziemkiewicz zostało potraktowane tak samo jak walenie z czuba w kobiecy nos czy najzwyklejszy gwałt, a zostało potraktowane tak sam, tylko dla tego aby powiedzieć, że prawicowcy są zupełnie tacy sami jak nasi lewaccy gwałciciele. Absurd, ale kogo obchodzi zdrowy rozsądek?!
Podobnie, choć sytuacja zupełnie inna, został potraktowany poseł Kukiz 15 Marek Jakubiak, którego działaczka partii Razem posądziła o lubieżne przyglądanie się jej, uwagi na temat skąpego stroju oraz propozycję wspólnego pójścia do łazienki. Działaczce przypomniało się to po dwóch latach, a przypomniało się według mnie tylko dla tego aby zrównać zachowanie człowieka z prawej strony politycznej z porno lewactwem gwałcącym albo łamiącym nosy. Jakubiak wytacza działaczce proces. On sam, jeśli nawet zachował się zbyt obcesowo, to w stosunku do panów Wybieralskiego i Dymka jawi się jak harcerz dziewiczek bez skazy i grzechu.
Moralność lewicy i lewactwa zawsze były moralnością rynsztoka i choć prawica także potrafi wymachiwać grzesznymi rękoma i innym częściami ciała, to jednak lewica zrobiła z niemoralności ideologię, a z rozwiązłości wartość. Aby się o tym przekonać wystarczy posłuchać Hartmana, Fuszarę i Wanad mlaskających nad Kazirodztwem czy Cohna - Bendita zachwalającego powaby małych dzieci. Wystarczy włączyć TOK FM w którym chłopacy i dziewczyny od "róbta co chceta" zaczną uklepywać wam anty moralność, anty wiarę i anty patriotyzm. Wszystko to oparte na marksizmie mówiącym dość normalnym rodzinom, tacie i mamie, marksizmie zachęcającym do posługiwania się swoimi organami płciowymi jak karabinem maszynowym a przyzwoitość traktującym jak zniewalający łańcuch.
Teraz nadchodzi czas zbierania tego, co lewica zasiała. Liberalne lewactwo pokazuje właśnie jakie przyniosło owoce, a przecież po nich poznacie co jest dobre, a co złe, tak jak mówi mądre pismo, a tego poznania nie przesłoni szkalowanie Jakubiaka czy Ziemkiewicza. Bowiem wszyscy już dawno zobaczyli jaka jesteś lewico i każdy przyzwoity człowiek nosi obraz owej sromoty pod powiekami
Inne tematy w dziale Kultura
