Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński
892
BLOG

Do uczestników pewnej dyskusji

Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński Rozmaitości Obserwuj notkę 52

Ostrzegam, nie wchodzić:

http://telok.salon24.pl/448788,coryllus-i-artur-nicpon-cos-mi-w-ich-wypowiedziach-nie-gra

Tytuł w linku powinien wystarczyć.

Na usta cisną mi się słowa nieparlamentarne, choć zapewne adekwatne. Postaram się jednak pisać oględnie, nie wskazując na nikogo palcem.

Proszę Państwa. Jesteście cudowni. Dostarczacie.

W dyskusji, jak w koncentracie mamy wszystko, z czego słynie tzw prawicowa blogosfera.

Mamy więc pieniactwo, ponad 300 komentarzy, a ciągle przybywa, których autorzy dochodzą prawdy w sprawie nic nieznaczącej. Ile centymetrów kwadratowych miał boksik wystawowy, skąd wzięto krzesełko dla jednego z bohaterów, czy opłata za boksik była z upustem, czy bez - 615 złotych, wielka mi suma - itd, itd.

Mamy ekspertów od wszystkiego. Znali się na awiacji i trajektoriach, znali się na ekshumacjach i jak wyglądają zwłoki w zalutowanej trumnie po dwóch latach, teraz hurmem znają się na organizowaniu targów książkowych.

Mamy oskarżenia o związki ze służbami. Jeden z drugim jest tak niesłychanie ważny i niebezpieczny, że cała machina tajnej opresji wysyła nań swoich wytresowanych agentów. Może napiszę otwartym tekstem - żaden z was nie ma znaczenia poza tym grajdołkiem, składającym się z kilku blogów. Żadnego znaczenia.

Mamy zapiekłą nienawiść o duperele i rozstrząsanie rzekomych krzywd w nieskończoność. Przypominam, że te kilka centymetrów kwadratowych wte lub wewte wygenerowało kilkadziesiąt wpisów na kilkunastu platformach i tysiące komentarzy. Setki godzin zmarnowanych na... no, nie chcę używać terminów medycznych.

Mamy obrzucanie się obelgami przez patriotów, zbawców ojczyzny. To ja już wolę, byście ojczyzny nie zbawiali, żadnych projektów naprawy nie snuli, bo a nuż się uda - ryzyko co prawda jest znikome, poniżej 0,0000000000000000000000000000000000000001% - a wtedy niesczęsna Polska.

A potem się złościcie, że się z was smieją. No to powiem, że gdybyście nie byli takimi nieudacznikami, to bylibyście groźni.

Ale nie jesteście.

PS. Tutaj wyimek z wymiany zdań między blogerem Coryllusem i blogerem Aminem:

"Zarzuciłem i podtrzymuję. Jest pan kłamcą."

Jest Pan oszczercą. To bardzo paskudne zachowanie. Bardzo.

 

 

Patriotyzm jest ostatnim schronieniem szubrawców. Samuel Johnson    

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (52)

Inne tematy w dziale Rozmaitości