Publicyci S24 są zgodni w swoich analizach - to wina Tuska, że opozycja nie obaliła rządu. Jest lepszym mówcą, lepszym politykiem, jest młodszy, przystojniejszy i garnitury lepiej na nim leżą. Poza tym nie strzela fochów.
Wydaje się, że opozycja powinna w głosowaniach dostawać 24 głosy z parytetu jako rekompensatę za niekumatość, a odpowiednio rządowi należy te 24 głosy odliczać.
Bym zupełnie zapomniał, dla miłośników bootlegów:
Inne tematy w dziale Rozmaitości