Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński
731
BLOG

O obrzędach satanistycznych słów kilka

Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 40

Gdybym był głęboko i szczerze wierzący powinienem się głęboko zaniepokoić ostatnimi wydarzeniami w polskim Kościele Katolickim:

Na spotkaniu z rodzicami w szkole obecny był m.in. ks. Stanisław Jaskuła SCJ, proboszcz parafii, pod którą podlega szkoła nr 8. Komentować sprawy nie chciał, bo jego zdaniem mówienie o niej "nie służy dobru". Swoje zdanie jednak ma.

- W każdej szkole zagrożone są wartości chrześcijańskie - mówi ks. Jaskuła. - Przez MEN zatwierdzone są  diabelskie programy, skserowałem sobie kilka czytanek.

Mowa jest o odgrywaniu przez uczniów scen z czytanki ze szkolnego podręcznika. Podobno chłopcy wystąpili w roli dziewczynek, co wzburzyło niektórych rodziców.

Głos zabrał też sam arcybiskup Marek Jędraszewski, który poczuł się w obowiązku napiętnować klasowe przedstawienie w liście odczytanym z ambon bełchatowskich kościołów.

Według abp. Jędraszewskiego w czwartej klasie Szkoły Podstawowej nr 8 w Bełchatowie bez wiedzy i zgody rodziców przeprowadzono zajęcia w duchu ideologii gender. Hierarcha wysłał pismo do kuratora wojewódzkiego, w którym prosi o wyjaśnienie sytuacji.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,17149134,Arcybiskup_skarzy_sie_do_kuratorium_na_gender_w_Belchatowie.html#ixzz3MGL2irIQ
 

Histeria genderowa zapaliła władze miasta:

Jak mówi Robert Kornacki, asystent prezydent Marioli Czechowskiej, we wtorek odbędzie się spotkanie władz miasta z kuratorem. Prezydent Bełchatowa zamierza się też spotkać z dyrektorami wszystkich podległych szkół, by wyczulić na podobne sytuacje.
 
W sprawę klasowego przedstawienia zaangażował się też poseł Antoni Macierewicz.

Czytaj więcej: http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3685448,arcybiskup-jedraszewski-tropi-gender-w-szkole-w-belchatowie,id,t.html
 
I teraz władze miasta, kierownictwo szkoły i kuratorium, miast wysłać biskupa i katechetę do diabła tłumaczy się. Podobno jednak szkolnictwo w Polsce jest świeckie, a Kościól nie jest jego organem nadzorczym?
 
I tak sobie myślę, że gdybym był katolikiem uznałbym niechybnie, że purpuratów i szeregowych biskupów opętał Szatan. Bo objawy opętania są wszytkim widome.
 
A gdybym był specjalistą od wszystkiego, jak niezależni publicyści S24, popuściłbym wodzy moim eksperckim przekonaniom psychologicznym i tłumaczyłbym monotematyczność hierarchów i opętanie seksem ich szczególną sytuacją życiową, temu "moralnemu zagubieniu", które uniemożliwia im nawiązywanie głębokich kontaktów uczuciowych z innymi ludźmi. No, niektórym zdarza się mieć kontakty seksualne, dowiadujemy się o tym czasami, niektórzy miewają nawet dzieci, ale czy słyszeliście o księdzu, który przyznałby się do miłości do drugiej osoby? Wszystkie te ukradkowe, zabronione schadzki są jakieś brudne i podłe, naznaczone od samego początku potępieniem i złem. A wiadomo, od kogo zło przychodzi.
 
Jest tyle spraw, którymi Kościół mógłby się z powodzeniem zająć, bo stanowią one samo sedno jego powołania, a które, przynajmniej w Polsce zaniedbuje: nieść pociechę duchową, być rzecznikiem najsłabszych i dawać ich głos na forum publicznym, przypomnieć słowa o wojnach niesprawiedliwych w kontekście udziału Polski w najeździe zbrojnym na odległe państwa, z którymi Polska w żadnym konflikcie nie była, ze skutkiem w postaci tysięcy ofiar śmiertelnych i całkowicie zniszczonych więziach społecznych.
 
Ale w tym wszytskim jest ważniejsza sprawa. Ostatecznie nawet księżom, nawet arcybiskupom dozwolone jest dawanie wyrazu sowim pokręconym przekonaniom i racjom. Nie oznacza to jednak, by ta mniejszość* miała prawo do narzucania swoich pokręconych i opętanych przekonań reszcie społeczeństwa. By reszta społeczeństwa, ba instytucje publiczne, szkoły szpitale, kuratoria miały pokornie ustosunkowaywać się do szantażu wygłaszanego w listach pasteskich i kolportowanych po ambonach. By nikt w tym kraju nie potrafił przeciwstawić się uzurpacjom i faktycznemu sięganiu po władzę przez instytucję przez nikogo demokratycznie nie kontrolowaną.
 
*http://www.iskk.pl/: W roku 2013 wskaźnik dominicantes wyniósł 39,1%.Nie bardzo wiadomo, do czego ten odsetek się odnosi, czy do ogółu Polaków, czy jedynie tych, którzy, choćby tylko formalnie są członkami Kościoła. Jakby jednak nie patrzeć, to aktywnie zaangażowani w religię stanowią mniejszość społeczeństwa, a są podstawy by przypuszczać, że nawet wśród nich nie wszystko co twierdzą hierarchowie przyjmowane jest z pokorą i na wiarę, o czym niebawem przekonamy się, gdy dojdzie do tradycyjnych dyskusji świątecznych w gronie rodzinnym.

....

Czy uważam tych dwóch za opętanych przez szatana? Oczywiście, że nie. To zjawisko wielekroć opisywane i dokładnie skatalogizowane, nazywa się z francuska folie à deux,  co tłumaczy się jako szaleństwo we dwoje  i zaświadczone jest wieloma przypadkami również w kronikach kryminalnych, by wymienić tak znane pary, fascynujące gawiedź,  jak romantyczna para młodocianych przestępców i kochanków Bonnie i Clyde, odrażający tandem braci Menendez, przekonanych o swojej  wyjątkowości parze przyjaciół znanych jako Leopold i Loeb, postanawiających pod wpływem lektur Nietschego popełnić morderstwo doskonałe.
Takie szaleństwo indukowane nie musi oczywiście przejawiać się popełnianiem przestępstw, w łagodnej formie może być na przykład parą przyjaciół, roztapiajacych się w sobie, nie mających granic przed sobą, i odgraniczonych od reszty świata zasiekami psychologicznymi niemożliwymi do sforsowania, przekonanych o własnym geniuszu, wyjątkowości, talencie, stanowiących dla siebie nawzajem pudła rezonansowe dla swoich rojeń, wzmacniających się w przekonaniach i  w walce z wrogami, prawdziwymi lub wyimaginowanymi, opętanymi idée fix,jakiego by nie była rodzaju. Być może, w rzeczy samej, chodzi tylko o wzajemne wspieranie się w nieszczęściu, które dotyka tych dwóch?
No, znamy takich, prawda? Ale żeby od razu sataniści, to jednak nie.
 

Patriotyzm jest ostatnim schronieniem szubrawców. Samuel Johnson    

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (40)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo