Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński
229
BLOG

Polskość to...

Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Z okazji ostatniej awantury o polskość Gdańska. Poważni historycy nie wiedzą, że Gdańsk za Pierwszej Rzeczypospolitej był miastem niemieckojęzycznym? Że Polska była wielonarodowa, Polakami było kilkanaście narodowości - Polaków, Litwinów, Białorusinów, Niemców, Ormian, Żydów, Ukraińców, Rusinów, Czechów itd?

Że można było być niemieckojęzycznym mieszkańcem Gdańska lub Torunia i być Polakiem? Że to Niemcy i Żydzi (Estreicherzy, Kolberg, Samuel Bogumił Linde, Askenazy) "wymyślili" polskość? Że szlachta inflancka nosiła niemieckie nazwiska, ci wszyscy Platerowie i Manteuffle? 

Złośliwie dodam, że największymi "narodowcami" są często neofici z pierwszego pokolenia, taki np  Adam Andruszkiewicz, Białorusin po korzeniach i cały ten, pożal się boże, narodowy Białystok. Tak jak husarskie skrzydła przypinają sobie w awatarach potomkowie pańszczyźnianych chłopów tak niektórzy wstydzą się ukraińskiego czy białoruskiego pochodzenia. A przecież Mickiewicz od Mićki/Dymitra, Kościuszko od Kostii, Wańkowicz i Iwaszkiewicz od Wańki/Iwana

Polskość to tęczowa wielobarwność, nie szarzyzna i przykrawana pod jeden strychulec mdła jednolitość.

Patriotyzm jest ostatnim schronieniem szubrawców. Samuel Johnson    

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka