threeme-ww threeme-ww
230
BLOG

W obronie blogera @Doku - polemika z blogerem @Logicznie Myślacy.

threeme-ww threeme-ww Rozmaitości Obserwuj notkę 36

Jeszcze na moim starym blogu, przed reaktywacja spowodowana wybuchem wojny wielokrotnie spierałem się z blogerem @Logicznie Myślący. Ściślej mówiąc to raczej ten bloger czepiał się każdego mojego słowa i przecinka. I dobrze, sam taki bywam i wiem, że dla wielu jest to upierdliwe. Jednak ja potrafię przyjąć na klatę czyjeś argumenty a bloger @logiczny najwyraźniej nie jest do tego zdolny. Dowód? Wielokrotnie powtarzanie, metod kopiuj - wklej tego samego komentarza z tezami do których wielokrotnie się wcześniej już odniosłem.  Przy czym nigdy nie ukrywałem, że nie znam się na wszystkim i muszę się jeszcze wiele nauczyć - dlatego trzymam się zasady, by pisać i mówić tylko o tym, o czym mam pojęcie: środowisku i klimacie. Jednak oba te zagadnienia się niezwykle szerokie, zawierają w sobie nie tylko kwestie czysto naukowe, ale też technologiczne czy też prawne: w tym prawa międzynarodowego, unijnego i polskiego. I wiecie co? Musiałem ostatnio zapoznać się z tematyka ustawodawstwa w zakresie klimatu i w mojej skromnej opinii to polskie prawo jest najbardziej skomplikowane i zawiłe. Wracając jednak do meritum notki: na studiach klimatologicznych nauczyłem się podstaw fizycznych procesu efektu cieplarnianego i jego wzmocnienia, zwanego potocznie globalnym ociepleniem. Oczywiście to są solidne, jednak nadal podstawy fizyki - to nie pięcioletnie studia fizyczne. Jest wobec tego oczywistym, że np. teorię chaosu znam tylko ogólnikowo, nie w szczegółach. Przypuszczam też, z 99% pewnością, że podobnie jest w przypadku blogera @logicznego. Toteż nasza "dyskusja" na ten temat siła rzeczy jest gadaniem laików z której nic nie wynika. Uwzględniając to wszystko szczerze przyznaję, że unikałem dyskusji z @logicznym, którego koronnym "argumentem" przeciwko teorii antropogenicznego globalnego ocieplenia stała się teoria chaosu. W polskiej części internetu jest niezwykle mało źródeł wiedzy na ten temat, co ciekawe również literatury fachowej brakuje. Owszem, bez problemu można znaleźć coś po angielsku, jednak nie chciało mi się w to zagłębiać. To, co jednak powinno @logicznemu dać do myślenia to to, że teoria chaosu jest zawarta w opracowaniach klimatologicznych. Teza @logicznego w skrócie stwierdza, że teoria chaosu uniemożliwia prognozowanie zmian klimatu. Pomijając już mój wcześniejszy kontrargument, że nie prognozuje się dokładnego przebiegu temperatur za sto lat, tylko jej uśredniona zmianę, to zostaje jeszcze kwestia tzw. atraktorów (dążenia w określonych warunkach stanów chaotycznych do określonych, przewidywalnych punktów), czy też istnienie oceanów, swoistej "pamięci" stanów klimatycznych, sprawiających, że chaos nie jest tak... chaotyczny. Oczywiście to wszystko zostało zbadane już dekady temu a i nadal prowadzone są badania uszczegóławiające nasza wiedzę w tym temacie:

https://www.crazynauka.pl/nobel-2021-z-fizyki-za-modelowanie-klimatu-ziemi-i-teorie-procesow-losowych/

Więc sorry, @logiczny, Twój pozorny argument, że z uwagi na teorię chaosu nie da się przewidzieć przyszłego klimatu właśnie został obalony. Nie miałem czasu, siły i chęci by Ci odpisywać na Twoje liczne maile do mnie z "prośba" o odniesienie się do Twoich argumentów, mój zapał dawno już przeminął. Zreszta, szczerze  i w pisaniu tej notki nie widzę większego sensu, nikogo tu nie przekonam, znalazłem jednak trochę czasu i co ważniejsze chęci, by stanąć w obronie @doku.

Piszesz u siebie: https://www.salon24.pl/u/logiczniemyslacy/1265912,bzdury-blogera-doku

"Panie doku, znowu wyłazi z Pana nieuctwo. Już to Panu kiedyś tłumaczyłem, ale widzę że nie dotarło i zapewne trzeba Panu tłumaczyć kilka razy. Zatem co powstaje ze spalania metanu? Powstaje CO2 i H2O. Dwa najgorsze gazy cieplarniane. Chemicznie wygląda to następująco:

CH4 + 2O2 = CO2 + 2H2O

Zatem ze spalenia jednej cząsteczki metanu otrzymujemy jedną cząsteczkę CO2 i dwie cząsteczki H2O.

Zamiast jednej cząsteczki gazu cieplarnianego metanu, mamy trzy cząsteczki gazów cieplarnianych, jedną CO2 i dwie H2O.

Które gazy odpowiadają w największym stopniu za efekt cieplarniany?  - https://pl.wikipedia.org/wiki/Gaz_cieplarniany

H20 - 36 - 72 %"

Jeśli komuś zarzucasz publicznie nieuctwo, to musisz być na 120% pewien swoich racji. Przykro mi (sarkazm), ale tu nie odrobiłeś lekcji. Masz oczywiście rację że ze spalania metanu powstanie dwutlenek węgla i para wodna. I prawda jest, że para wodna odpowiada za większość efektu cieplarnianego. Tylko "mały" szczegół: zawartość pary wodnej jest kontrolowana przez temperaturę. Jeśli temperatura jest stała, to nadmiar pary wodnej ulegnie kondensacji - emisja pary wodnej nie spowoduje wzrostu temperatury! Dopiero spowodowany innymi czynnikami wzrost temperatury sprawi, że atmosfera "zmieści" więcej pary wodnej. Para wodna jest w klimacie ogromnie ważna, jednak nie jako czynnik zmian (z powodu regulacji jej stężenia w atmosferze przez temperaturę), ale jako bardzo silny wzmacniacz innych czynników klimatycznych. Wielokrotnie Ci o tym pisałem, jednak widzę, że nie chcesz tej podstawowej wiedzy przyjąć do wiadomości z powodu poglądów. Przykre.

Poza tym, choć spalanie metanu powoduje emisję CO2 to nie zauważasz dwóch kwestii:

Po pierwsze @doku mówi o spaleniu gazu (jego wychwyconej części), który i tak zostanie wyemitowany przez siły przyrody.

Po drugie metan jest gazem cieplarnianym znacznie silniejszym (32-70X) od CO2. Więc zastąpienie go przez CO2 w procesie spalania ma (teoretycznie) więcej sensu, niż myślisz. Co słusznie podniósł @Doku.

Ps. Uprzedzajac komentarze: emisje metanu z Syberii nie miały by miejsca bez ocieplenia klimatu. Spowodowanego (wszystko na to wskazuje) przez emisję dwutlenku węgla i metanu z przemysłu i rolnictwa.

threeme-ww
O mnie threeme-ww

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości