Czy wróci normalność? Kiedy ludzie się zbuntują?

To też. Jednak temat jest bardziej złożony. Proszę zapoznać się z wywiadem, na prawdę warto.

oczywiście;

"pandemia"  otworzyła  możliwość  KREACJI  NIEZLICZONEJ ILOŚCI MYKÓW,

od Trumpa po Bidena,

kreatywni maja nieograniczone pole do popisów - w walce z pandemia oczywiści i dla dobra ludzkości.

Teraz w Polsce najwazniejszym organem ustawodawczym, sądowniczy i wykonawczym

jest RADA MEDYCZNA!

Dla rządzących - tak. Dla normalnych ludzi - nie. Jak większość zrozumie co jest grane jest szansa na zmianę na lepsze.

Mąż komisarki von der Leyen od roku 2020 Heiko von der Leyen jest dyrektorem medycznym w amerykańskiej firmie biofarmaceutycznej Orgenesis , która specjalizuje się w rozwoju terapii komórkowych i genowych.

Pandemia to dla nich żyła złota.

Zdaję sobie sprawę z zasięgu salonu24.pl i realnie oceniam obecny jego wpływ (nędzny) na kształtowanie świadomości, opinii, postaw. To już nie ten salon co poprzedni, sprzed 10 lat.

Wnerwia mnie głównie nieuczciwość prowadzącego, jego praktyki ograniczania dostępu do informacji, która mu się z różnych względów nie podoba.

Rozumiem że ten portal to jego biznes i może robić co uważa w ramach prawa. Tylko niech nie pieprzy, że dba o pluralizm i równowagę w opiniach.

Nie zgadzam się. Tworzenie fałszywego wizerunku, który podnosi wartość osoby, środowiska, instytucji czy portalu, jest kluczowym zadaniem każdego takiego podmiotu. Ta działalność dla ZŁA jest nawet ważniejsza, niż samo szkodzenie i krzywdzenie ludzi. Pisał o tym Scott Peck, analizując osobowość typu ukryty narcyz.

Więc to "pieprzenie" jeśli występuje, jest racjonalnym i niezbędnym wręcz działaniem, jeśli podmiot "pieprzący" zajmuje się czynieniem krzywdy ludziom. Jeśli jest to natomiast podmiot szlachetny, nakierowany w swych poczynaniach na dobro ludzi, to kreowanie takiego wizerunku nie bywa jego priotytetem.

Oj, napisałeś jak Adwokat Diabła ale prawdziwie.

Scenariusz który przedstawiłeś ma według mnie pewne luki i niekonsekwencje. Pożyjemy, zobaczymy.

Faktem jest że odpalono program zaganiania ludzi do obory.

Z tym, że przy tak powszechnym przedsięwzięciu pojawia się duże prawdopodobieństwo, że coś pójdzie nie tak jak trzeba. Na masowe otrzeźwienie nie liczę, najpewniej będą lokalne zaburzenia w prowadzeniu "pandemii".

To jest dowód na to, że wirus z targowiska w Wuhan to je jest taki sobie (coroczny) zwykły wirus :)

Wskaż proszę te luki i niekonsekwencje w moich domysłach.

Wlej trochę optymizmu w moje serce.

Miło że pokładasz jakieś nadzieje w mojej opinii. Ale ja taki zwykły piko.

Próba określenia co może się stać to temat na większy tekst niż prosty komentarz.

Teraz napiszę że Pan Bóg pisze prosto po krętych liniach życia. Dobrze jest czerpać przyjemność z miłych chwil, z bycia z kimś bliskim, kochanym.

"Jestem pewien, że uczestniczą w rządowym programie propagowania szczepień".

Tak to wygląda.

Cóż, niestety zgadzam się z Tobą. Kupiłem 2 książki by jedną z nich podarować na Boże Narodzenie. Może choć jednej osobie z mojego otoczenia spadną klapki z oczu?

ps.

Nie jestem na prowizji u p. Treter :)). Lubię tę kobietę i podzielam jej widzenie świata.

Przypominam frazy "nowa normalność" na początku pandemii.

Brzmiało to dziwnie, ale część wiedziała jak to się dalej potoczy.