- Powiedzmy szczerze: cały plan dekoncentracji, wywołujących taki entuzjazm pisowców, to po prostu plan uderzenia w krytyczne wobec PiS media - uważa publicysta "Do Rzeczy", Łukasz Warzecha. - Wolę nie myśleć, co się stanie kiedyś po zmianie władzy i w czyje ręce trafia przejęte przez spółki skarbu państwa media - tłumaczył na Twitterze.
https://www.salon24.pl/newsroom/799345,jest-plan-dekoncentracji-mediow-ruszy-jesienia-warzecha-pis-uderza-w-krytykow
Łukaszowi W. i innym histerykom od dekoncentracji mediów, lamentującym że oto pogrąży ona Polskę w ciemną noc krwawego kaczyzmu, serdecznie doradzam zapoznanie się z ustawodawstwem regulującym własność mediów w ultra-pragmatycznej Australii. Przepisy te obowiązują w swoim obecnym kształcie od kilkunastu lat, po ich złagodzeniu w porównaniu z bardziej restrykcyjną wersją poprzednią. Ich obecny kształt cieszy się aprobatą wszystkich znaczących sił politycznych Australii.
Łukasza W. zawiadamiam, że państwo australijskie nie tylko się pod ciężarem tych przepisów nie rozleciało, ale jakby nawet wręcz przeciwnie.
O czym cichutko i bez krzyku donoszę, panie naczelniku.
http://www.aph.gov.au/About_Parliament/Parliamentary_Departments/Parliamentary_Library/Publications_Archive/archive/mediaregulation
Telewizja (Broadcasting Service Act 1992)
Żadna osoba fizyczna lub prawna nie może kontrolować większościowo pakietu koncesji nadawczych obejmujących łącznie więcej niż 75% ludności kraju, ani więcej niż jednej koncesji nadawczej w regionie nadawczym.
(Kraj jest ustawowo podzielony na regiony nadawcze, z grubsza odpowiadające terytorium poszczególnych stanów. W najludniejszych stanach może istnieć więcej niż jeden region nadawczy, np. aglomeracja Sydney i prowincjonalne miasta Nowej Południowej Walii stanowią osobne regiony nadawcze.)
Żaden podmiot zagraniczny nie może kontrolować większości udziałów przedsiębiorstwa posiadającego koncesje nadawczą, a maksymalny udział kapitału zagranicznego w takich przedsiębiorstwach nie może przekracać 20%. Ustawa ogranicza również liczbę zagranicznych członków zarządu takich przedsiębiorstw i ogranicza liczbę przedsiębiorstw w których ta sama osoba fizyczna może wchodzić w skład zarządu.
Radio (Broadcasting Service Act 1992)
Żadna osoba fizyczna lub prawna nie może kontrolować więcej niż dwóch radiowych koncesji nadawczych w tym samym regionie nadawczym.
Jednoczesna kontrola radia i telewizji
Żaden podmiot gospodarczy nie może kontrolować jednocześnie komercjalnej telewizyjnej koncesji nadawczej i radiowej koncesji nadawczej w tym samym obszarze geograficznym obowiązywania koncesji (regionie nadawczym).
Jednoczesna kontrola radia, telewizji i publikacji ukazujących się drukiem
Żaden podmiot gospodarczy nie może kontrolować jednocześnie komercjalnej telewizyjnej koncesji nadawczej i wydawnictwa gazet lub czasopism w tym samym obszarze geograficznym obowiązywania koncesji.
Żaden podmiot gospodarczy nie może kontrolować jednocześnie komercjalnej radiowej koncesji nadawczej i wydawnictwa gazet lub czasopism w tym samym obszarze geograficznym obowiązywania koncesji.
Telewizja z płatnym abonamentem (kablowa lub satelitarna)
Maksymalny udział pojedynczego podmiotu zagranicznego w przedsiębiorstwie telewizji płatnej nie może przekracać 20%, a w razie posiadania udziałów w tym samym przedsiębiorstwie przez więcej niż jeden podmiot zagraniczny, ich suma nie może przekraczać 35%.
Prasa
Wszystkie inwestycje zagraniczne w przedsiębiorstwa zajmujące się wydawaniem gazet i czasopism wymagają uzyskania zgody rządu federalnego. Maksymalny dozwolony łączny udział kapitału zagranicznego w przedsiębiorstwach wydających prasę w dużych miastach wynosi 30%, a pojedynczy podmiot zagraniczny nie może kontrolować więcej niż 25% udziałów takiego przedsiębiorstwa. Limit kapitału zagranicznego w przedsiębiorstwach wydających prasę w miastach prowincjonalnych wynosi 50%.