The Times od Israel/ te oprogramowanie jest potężnym narzędziem nadzoru
Polski rząd jest naciskany, aby przyznać się, że kupił izraelskie oprogramowanie szpiegujące do telefonu
„Jeśli ktoś nie ma nic do ukrycia, nie ma się czego obawiać” - mówi wicepremier; technologia była wykorzystana przez reżimy autorytarne w celach tłumienia sprzeciwu
Przez VANESSA GERA
Dzisiaj, 07:43 pm 2
WARSZAWA, Polska (AP) - polski rząd znalazł się pod presją w środę, aby wyjaśnić, czy kupił wyrafinowaną i potencjalnie nielegalną technologię nadzoru telefonu, która bywała użyta do tłumienia sprzeciwu w innych krajach.
Posłowie opozycji pytali premiera Mateusza Morawieckiego, czy służby specjalne kupiły Pegasusa, oprogramowanie szpiegowskie produkowane przez izraelską firmę NSO Group.
Morawiecki odpowiedział, że „wszystko, co musi być, zostanie wyjaśnione we właściwym czasie”, ale nie odpowiedział bezpośrednio na pytanie, podała agencja informacyjna PAP.
Wicepremier Jacek Sasin powiedział w wywiadzie dla prywatnego nadawcy TVN we wtorek wieczorem, że nie wie, czy Polska kupiła system, ale że „uczciwi obywatele” nie mają się czym martwić i oskarżył poprzedni rząd o brak skuteczności w walce z przestępczością.
„Jeśli ktoś nie ma nic do ukrycia, nie ma się czego bać”, powiedział Sasin.
W środę dyskusja parlamentarna jest następstwem raportu śledczego TVN, który wskazał, że krajowe biuro antykorupcyjne mogło kupić system.
Posłowie wyrazili obawy, że technologia ta może zostać wykorzystana przeciwko niezależnym dziennikarzom lub politykom opozycyjnym.
Zgodnie z polskim prawem korzystanie z takiego oprogramowania szpiegującego bez nakazu sądowego byłoby nielegalne.
Oprogramowanie izraelskiej firmy jest częścią większej rodziny złośliwych oprogramowań, które pozwalają szpiegom zdalnie sterować telefonami z dowolnego miejsca na świecie - zamieniając urządzenia w kieszeni w potężne narzędzia do nadzoru.
Firma powiedziała, że jej produkty zostały opracowane wyłącznie w celu umożliwienia rządom i organom walki z terroryzmem i przestępczością, na przykład w celu ratowania porwanych dzieci.
Obrońcy praw człowieka twierdzą, że autorytarne reżimy wykorzystały Pegaza do szpiegowania obywateli.
W najbardziej znanym jak dotąd przypadku, dysydent z Arabii Saudyjskiej, Omar Abdulaziz, twierdził, że oprogramowanie w jego telefonie dostarczyło reżimowi saudyjskiemu informacji, które pomogły doprowadzić do zabicia saudyjskiego dziennikarza Jamala Khashoggi.
W ubiegłym roku złożył pozew w izraelskim sądzie przeciwko firmie, która odrzuciła oskarżenia.
Wydarzenia w Polsce są w czasie, gdy rząd jest oskarżany przez krytyków o niszczenie standardów demokratycznych, w co władze zaprzeczają.
