Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
1291
BLOG

Wojsko i Wody Polskie budują nowa przeprawę mostową, Trzaskowski niezadowolony

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 74

1. Wczoraj specjalistyczne oddziały wojska rozpoczęły budowę mostu pontonowego na Wiśle, na którym zostanie ułożony rurociąg awaryjny odprowadzający ścieki do oczyszczalni Czajka.
Budowa ma być zakończona już w najbliższy czwartek, chodzi bowiem o maksymalne skrócenie czasu kiedy to nieoczyszczone ścieki z lewobrzeżnej Warszawy trafiają bezpośrednio do rzeki.
Przedsiębiorstwo Wody Polskie dostarczyło nieodpłatnie na plac budowy wszystkie rury razem z osprzętem, z których ma być budowany rurociąg, razem ze wszystkim planami, które zostały przygotowane podczas jego budowy w związku z awarią kolektora ściekowego dokładnie rok temu.
Rok temu, Wody Polskie wydatkowały na ich zakup i przygotowania do budowy przeprawy kwotę około 12 mln zł, teraz udostępniły miastu te wszystkie zasoby zupełnie nieodpłatnie.
2. Mimo tego wszystkiego władze Warszawy , a w szczególności prezydent Rafał Trzaskowski są wyraźnie niezadowolone, bo tym razem za budowę rurociągu i jego eksploatację na moście pontonowym, musi być odpowiedzialne miasto, inaczej jak rok temu, kiedy za wszystko odpowiadał rząd.
Co więcej rok temu wojsko i przedsiębiorstwo Wody Polskie wybudowali most pontonowy i rurociąg na nim razem ze zbiornikiem, z którego były pobierane ścieki w ciągu 10 dni, teraz jak twierdzą władze miasta do zbudowania mostu potrzebne będą aż 3 tygodnie, żeby zbudować cała infrastrukturę aby znowu ścieki z lewobrzeżnej Warszawy były kierowane nie do Wisły, a do oczyszczalni Czajka.
A przecież już za kilka dni minie dwa tygodnie od awarii i w konsekwencji przez cały ten czas nieoczyszczone ścieki komunalne i przemysłowe leją się do Wisły szerokim strumieniem, do tej pory to już blisko 3 miliardy litrów.
Jeżeli rzeczywiście budowa rurociągu awaryjnego miałaby potrwać jeszcze 3 tygodnie to ta ilość ścieków które trafią do Wisły ulegnie podwojeniu albo nawet potrojeniu, a to zagraża nieodwracalnymi zmianami zarówno w Wiśle jak i w Bałtyku.
Najprawdopodobniej dojdzie do reakcji kilku krajów nadbałtyckich, które z coraz większym zaniepokojeniem przyglądają się powiększającemu się zanieczyszczeniu wód Morza Bałtyckiego.
3. Druga już poważna awaria kolektora ściekowego pokazuje zupełną bezradność prezydenta Trzaskowskiego i jego ekipy i zachowania od ściany do ściany, z jednej strony obrażanie się na rząd, że natychmiast nie zajął się tą awarią, tak jak zrobił to rok temu, z drugiej wyciąganie ręki i prośby „rządzie ratuj”.
Jak rozchwiany emocjonalnie musi być prezydent Trzaskowski pokazuje sytuacja z ostatniego czwartku, najpierw zwrócił się on do przewodniczącej Rady Warszawy o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia, aby wyjaśnić przyczyny awarii, a przede wszystkim przedstawić sposoby zaradzenia nieuchronnie zbliżającej się katastrofie ekologicznej, a następnie na nim się nie pojawił, delegując swojego zastępcę.
4. Ba zbudowanie tej przeprawy i rurociągu na niej rozwiązuje problem odprowadzenia ścieków maksymalnie na 3 miesiące, później przyjdzie zima i most trzeba będzie rozebrać.
Jeżeli do tego czasu miasto nie wykona „przecisku” pod dnem Wisły dwóch rur do stałego odprowadzania ścieków z lewobrzeżnej Warszawy, to w grudniu nieoczyszczone ścieki znowu trafią do Wisły.
Miasto do tej pory za to się jeszcze nie zabrało i nic nie wskazuje na to żeby prezydent Trzaskowski był w stanie zrealizować nowy kolektor ściekowy w tak krótkim czasie.

Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka