Dzieckiem będąc słuchało się z wypiekami na twarzy bajek o stworach, wróżkach, bohaterach. Bajki pełniły rolę formacyjną. Dostarczały wiedzy o tym, co dobre i złe, co podłe i co szlachetne. Bajki formowały sposób patrzenia na świat. Uczyły emocji i współczucia, kształtowały małych ludzi.
Dzisiaj w pewnym zakresie rolę formacyjną pełni film. Nikogo nie powinien zwieść aspekt rozrywkowy, jednego i drugiego. Bajka aby była wysłuchana, a jej przesłanie albo morał przyswojony, musiała być atrakcyjna. Musiała poruszać wyobraźnię. Tylko wtedy "oddziaływała" na słuchacza, nieświadomego owego oddziaływania.
Więc bajki i filmy to swoiste nasze skarby, które z jednej strony dostarczają nam rozrywki, z drugiej, mniej widocznej ale nie mniej ważnej, kształtują nasze postrzeganie świata, później nasze odczucia, emocje, reakcje.
Historia amerykańska.
Kwiecień 1942 roku. Na Atlantyku Amerykanie i Anglicy ponoszą ciężkie straty wskutek udanych ataków niemieckich okrętów podwodnych. Wzburzone morze pochłania takie ilości statków, towarów i marynarzy alianckich, że grozi to katastrofą. Alianci rozpaczliwie próbują złamać szyfr, którym porozumiewają się Niemcy, by odwrócić widmo klęski. Przy nadarzającej się okazji, heroiczni Amerykanie biorą do niewoli załogę niemieckiego UBota i przejmują niemiecką maszynę szyfrującą - Enigmę i ryzykując życiem docierają na pokładzie niemieckiego okrętu do własnego portu. Losy wojny zostają odwrócone.
Tę historię opowiada za 65 mln $ film Jonathana Mostowa U-571.
Nic takiego się nie zdarzyło. Pierwotne kody Enigmy złamali Polacy. Egzemplarze Enigmy zaś z niemieckich okrętów podwodnych zdobyli Brytyjczycy. Amerykanie za to - nakręcili film mówiący coś zupełnie innego. Grali Bill Paxton, Harvey Keitel, Jon Bon Jovi.
Film przedstawia Amerykanów, jako bohaterów, których przedsiębiorczość, odwaga i zdecydowanie uratowało losy wojny na Atlantyku.
Historia Australijska.
W rosyjskim łagrze, w otchłani zabójczo mroźnej Syberii, więzieni są wrogowie państwa sowieckiego. Wrogowie komunizmu. Polacy, Rosjanie, Amerykanin. Z inicjatywy Polaka i pod jego dowództwem, odważają się na niewykonalne. Pieszą ucieczkę przez Syberię. Ekipa Polaków w której idzie Amerykanin idzie pieszo przez śnieżną Syberię. Przez mogolską pustynię w końcu przez rwące chmury swymi szczytami Himalaje. Spotykają po drodze kobietę. Walczą o życie, niektórzy giną. Nadludzkim wysiłkiem, nie poddając się dochodzą do Indii. Ale główny bohater nie wraca do Polski, do ukochanej żony. Dopiero Solidarność, upadek komunizmu, sprawia że wchodzi do swojego domu. Wita w nim tę którą kochał jako młody człowiek, wraca do domu, kończąc - długi marsz.
Ta historia (w zakresie ucieczki z łagru) zdarzyła się naprawdę. Pomimo wątpliwości, który z Polaków był faktycznym uciekinierem to całość jest prawdziwa. Historię tę opowiedział australijski reżyser Peter Weir. Zagrały w filmie takie gwiazdy jak Ed Harris czy Colin Farrell. Film przedstawia Polaków, jako niezwykłych bohaterów, dla których wolność jest najwyższą wartością.
Historia włoska.
W 1683 roku, potęga Islamu pochyliła się cieniem nad chrześcijańską Europą. Militarna siła imperium otomańskiego kruszyła po kolei siły Europy i sięgała już do jednego z jej centrów, by podporządkować sobie w swej nieustannej ekspansji, cały kontynent. Zaprowadzić swój porządek i swoją wiarę. I oto z północy, przybywa słowiański król. Polak. Który na czele niezwykłego wojska, obraca w proch potęgę otomańską, ratuje Europę przed śmiertelnym zagrożeniem. Film opowiada głównie o zwycięstwie Chrześcijaństwa nad Islamem, ale pozytywnie przedstawia rolę Polaków.
To też jest historia prawdziwa. Opowiedział ją za ok 15 mln$ włoski reżyser Renzo Martinelli. Zagrali w niej niektórzy polscy aktorzy. Film przedstawia Polaków jako tych, którzy swoim bohaterstwem i zdecydowaniem uratowali Europę.
Historia polska.
W lipcu 1941 w miejscowości Jedwabne, bezrozumny polski antysemityzm zmaterializował się w masowym morderstwie, jakiego Polacy dopuścili się na Żydach. Polak, który zbierał i ustawiał na swoim polu żydowskie nagrobki, został ukrzyżowany na drzwiach stodoły. Polacy kierowani nienawiścią wypędzili z domów swoich żydowskich sąsiadów, zapędzili ich do stodoły i tam spalili.
Historię tę opowiedział polski reżyser Władysław Pasikowski. Jest to historia, w której część elementów jest prawdziwa a cześć jest nieprawdziwa. Np. ten który zbierał żydowskie nagrobki, nie został ukrzyżowany, tylko wybrany do zarządu miejscowej społeczności. Istnieją świadectwa wg. których to Niemcy wypędzili Żydów, zapędzili ich do stodoły, a niewielką grupę Polaków, zachęcili lub zmusili do współudziału w tym ohydnym mordzie.
Film przestawia Polaków jako nikczemnych, przepełnionych nienawiścią morderców.
Wnioski.
?
Inne tematy w dziale Kultura