Lubisz dobrze posolić? Ryzykujesz zawałem serca

Redakcja Redakcja Dieta Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Sól spożywana w nadmiarze jest przyczyną wielu chorób, przede wszystkim nadciśnienia tętniczego, które może doprowadzić do zawału serca lub udaru mózgu.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby całkowite dzienne spożycie soli nie przekraczało 5 g (1 płaskiej łyżeczki do herbaty). Zalecenia amerykańskich specjalistów są jeszcze bardziej restrykcyjne: spożycie nie powinno przekraczać 2,3 g na dobę. Osobom po 50. roku życia, a także cierpiącym na choroby przewlekłe, amerykańscy specjaliści zalecają nie więcej niż 1,5 g soli dziennie.

Z raportu opublikowanego w 2012 r. przez SGGW w Warszawie wynika, że przeciętny Polak codziennie spożywa 7,63 g soli dodanej, czyli takiej, która zużywana jest do przygotowywania potraw. Faktyczne spożycie soli jest jednak większe, ponieważ sól jest obecna w żywności, którą kupujemy na co dzień: pieczywie, wędlinach, serach, konserwach, przekąskach czy gotowych mieszankach przypraw. Na przykład szynka z supermarketu ma w 100 g ok. 2,5 g soli, a pieczywo zawiera ok. 1 g (w 100 g).

Nadmiar soli w organizmie powoduje wiele chorób, ale przede wszytkim sprzyja powstawaniu nadciśnienia tętniczego, które w konsekwencji może doporwadzić do zawału czy wylewu krwi. Z tego powodu sól bywa nazywana "białą śmiercią".

Sól w nadmiarze sprzyja powstawaniu kamieni nerkowych. Powoduje też drażliwość systemu nerwowego. Zatrzymuje wodę w organizmie, co wpływa na powstawanie otyłości. Ze względu na to, że sól zwiększa wydalanie wapnia z moczem, sprzyja rozwojowi osteoporozy. Istnieje też związek między nadmiernym spożyciem soli a występowaniem raka żołądka.

Oczywiście sól oddziałuje na organizm także w pozytywny sposób, jest wręcz niezbędna do jego prawidłowego funkcjonowania. Utrzymuje m.in. równowagę kwasowo-zasadową i reguluje właściwą ilość wody w organizmie, przez co zapewnia optymalne ciśnienie krwi.

Skoro jednak sól w nadmiarze szkodzi, powinniśmy ograniczyć jej ilość. Najzdrowsza jest dieta bez dodatkowego solenia potraw. Jeśli trudno nam zaakceptować smak takich dań, warto pamiętać, że sól można zastąpić innymi przyprawami, np. bazylią, tymiankiem lub estragonem. A do mniej słonego smaku potraw na pewno można się przyzwyczaić. 


KJ, BG

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Artykuł współfinansowany z funduszu prewencyjnego PZU.


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości