Pogodny Pogodny
510
BLOG

Diabeł chce odpocząć w Warszawie

Pogodny Pogodny LGBT Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Na szybko i w skrócie.

Aktywista Zielonego Mazowsza pan Robert Budziak wpadł na pomysł odświeżenia stolicy. Temat musiał przejść przez biurko wiceprezydenta Rabieja, który będąc zagorzałym homoseksualistą takiej okazji jak propagowanie LGBT w przestrzeni publicznej nie opuści. Mimo to Buciak swój pomysł reklamował pokrętnie.

"Przez pół roku jest szaro w Warszawie, niech będzie bardziej kolorowo – przekonywał w rozmowie z Radiem Kolor. – Ten standardowy wzór nie ma określonej kolorystyki. Są pomalowane bezbarwną farbą. Dlatego zaproponowałem, żeby to nie była bezbarwna farba, tylko żeby były w różnych kolorach. Każdy może mieć swoje własne zdanie. Jak widać po dotychczasowych wynikach z Kielc i z Warszawy, mieszkańcy chcą żeby ławki powstawały, nawet jeśli są kolorowe. W Warszawie też mogą takie stanąć."

Miasto wyda więc na farbę, bagatela 2 mln złotych. Czyli za pomalowanie jednej  ławki, jak podaje "Dziennik Narodowy", z którego czerpię cytaty, trzeba będzie zapłacić 3.000 złotych za sztukę (dlaczego tyle? O tym niżej). Niezła fucha dla firmy odnawiającej  sprzęty ogrodowe załatwiona lekką ręką magistratu stolicy, który na głupoty homoseksualne szasta pieniądzem podatnika jak tylko może.

Jest jeszcze jedna ciekawostka związana z tęczowymi ławkami. Ma ich być...666. Dlaczego taka liczba? Na to nie udzielono odpowiedzi, można jedynie przypuszczać, że sam Lucyfer wyznaczył sobie Warszawę na miejsce odpoczynku od spraw piekielnych.

Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo