Pogodny Pogodny
1356
BLOG

Tarczyński grozi Korwin-Mikkemu a Janda obraża

Pogodny Pogodny Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 101

Dominik Tarczyński z PiS obiecał spoliczkować Janusza Korwina-Mikke (Konfederacja) przy pierwszym spotkaniu obu panów w Sejmie, po tym jak przyszły Marszałek Senior nazwał przeciętnych wyborców PiS "mało inteligentnymi". Tarczyński który startował z Kielc po wyznaniu Korwina-Mikke powiedział:

"W imieniu tysięcy wyborców którzy oddali na mnie głos, wypłacę w sejmie temu szaleńcowi sprawiedliwość zgodnie z kodeksem honorowym. Przy pierwszym spotkaniu." 

Hmm...a może by tak poseł Tarczyński zrobił kuku Krystynie Jandzie? Np. w stylu "Postrzyżyny" pompką do roweru? Ostatecznie pani komediantka zasłużyła sobie bardziej na męską dłoń niż cyniczny staruszek Korwin-Mikke, bo potraktowała wyborców PiS bardziej obcesowo porównując ich do... prostytutek. 

Niemniej to nie wszystko. Lider partii Korwin zaproponował aby Konfederacja nim wejdzie do Sejmu się... podzieliła na dwa obozy: narodowców i wolnościowców. Korwin-Mikke uznał bowiem, że koło poselskie jakim będą Konfederaci może sobie jedynie “pogadać”, a on nie ma zamiaru z tego tytułu przygotowywać podczas tej kadencji jakichkolwiek projektów ustaw. Pomysł na szczęście upadł, chociaż Korwin-Mikke bronił swojego zdania zakładając logicznie, że skoro PiS posiada większość w Sejmie wszelkie pomysły Konfederacji wyrzucone zostaną natychmiast do kosza. "To nie ma sensu" - argumentował.

W ten sposób to nic nie ma sensu. Po cóż więc startował w wyborach?

Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka