zetjot zetjot
468
BLOG

Weżmy pod uwagę pełną prawdę o konsekwencjach braku niepodległości

zetjot zetjot Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 43

Historia lubi się powtarzać, bo mechanizmy społeczne, bazujące przecież na ludzkiej naturze, są powtarzalne. Tak więc warto przyjrzeć się polskim problemom z suwerennością, których obecnie doświadczamy i uświadomić sobie jak naprawdę wygląda nasza sytuacja..

Powszecnie, gdu mowa o utracie niepodległości, pada liczba 123, liczba lat pod zaborami. Ale to nieprawda, okres jest przecież znacznie dłuższy i warto rozmawiać o pełnym okresie pozbawienia niepodległości lub suwerenności. 

Po raz pierwszy Polska straciła suwerenność, a lat kilkadziesiąt potem w efekcie także niepodległość, w r. 1733, gdy Polacy wybrali na króla Stanisława Leszczyńskiego i wtedy interweniowała militarnie Moskwa, która za sprawą wewnętrznej opozycji, narzuciła nam jej głosami, wybór Augusta III. Sytuacja jest bardzo podobna, bo gdy Polacy wybrali w r. 2015 PIS, targowica wzraz z zewnętrznym jej mocodawcą usiłuje nam narzucić postkomunistyczne sądownictwo. Rola Rosji jest podobna, z tym że pełni ona obecnie rolę straszaka przed ewentualnym wyjściem z UE. 

Jedyny okres pełnej niepodległości miał miejsce w czasie II RP, a po r.1989 mieliśmy suwerenność ograniczoną i dopiero PIS zaczał toczyć walkę o pełną suwerenność. Tak więc w sumie, okres pozbbawienia niepodległości i suwerenności do czasów obecnych wynosił ok. 260 lat. Więc nie 123, lecz 260.  Szmat czasu i konsekwencje tego ponosimy do tej pory na wielu polach. W tym czasie nie mieliśmy możliwości rozwijania własnych form życia społecznego i tu zionie czarna dziura. 

Problem polityczny polega na tym, że lemingi traktują obecną rzeczywistość w sposób naturalny, jakby tych historycznych konsekwencji nie było. Tymczasem potrzebna jest nadzwyczajna mobilizacja żeby nadrobić wszystkie braki na wielu polach, a środkiem jedynym do tego jest mobilizacja środków przez aparat państwowy, bo normalna powolna ewolucja naraża nas na przegraną. 

Z tego zbiegu okoliczności historycznych wynika nauczka ustrojowa. Musimy wyraźnie określić nasz ustrój, jako ustrój demokracji republikańskiej, w którym jest symetria między obywatelskmi prawami i obywatelskimi obowiązkami. Kto nie wypełnia obywatelskich obowiązków, zachowuje prawa ludzkie, ale traci prawa polityczne. Jakiekolwiek naruszenie polskiej racji stanu karane jest banicją lub gardłem. Nie możemy sobie pozwolić na popełnianie tych samych historycznych błędów.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka