Pracownik spółki PGEGiEK. Fot. Twitter/@Grupa_PGE
Pracownik spółki PGEGiEK. Fot. Twitter/@Grupa_PGE

PGE: Bezpieczeństwo pracowników to zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Epidemia pokazała, jak silnie bezpieczeństwo przedsiębiorstwa zależy od bezpieczeństwa pracowników. Zwłaszcza w firmach, których znaczenie dla gospodarki kraju jest strategiczne, dbałość o zdrowie pracowników to priorytet.

Obecnie uwaga opinii publicznej skupiona jest na tych, którzy walczą z epidemią na pierwszej linii frontu, a więc lekarzach, pielęgniarkach, pracownikach sanitarnych. Ale ich praca nie byłaby możliwa bez innych służb oraz bez przedsiębiorstw, które zajmują się na przykład produkcją i dostawami energii elektrycznej. Przerwy w dostawach prądu mogłyby mieć w tej sytuacji katastrofalne skutki. Również i dla tych, którzy zgodnie z zaleceniami rządu pozostali w domach i tam pracują.

Dlatego wytwórcy i dostawcy prądu starają się maksymalnie dbać o bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej. Temu zostały podporządkowane wszystkie działania, jakie obecnie prowadzą zarządy firm energetycznych.

Przykładem może być PGE Polska Grupa Energetyczna. Już od początku epidemii spółka wprowadziła takie zasady pracy, których celem jest maksymalne ograniczenie ryzyka zachorowań pracowników. Osoby, których zakres obowiązków służbowych na to pozwalał, zostały poproszone o pozostanie w domach i pracę zdalną. Spółka zamknęła Biura Obsługi Klienta, zaprzestała także kierowania inkasentów do wizyt domowych i obecnie cała komunikacja z klientami PGE prowadzona jest przez kanały zdalne.

Jednak w przypadku firm takich jak PGE Polska Grupa Energetyczna nie ma możliwości przeniesienia wszystkich pracowników do pracy zdalnej. Elektrownie, elektrociepłownie i kopalnie oraz dystrybucja wymagają bezpośredniego nadzoru fizycznego. Ich ochrona to jedno z podstawowych zadań PGE.

- Bezpieczeństwo naszych pracowników to gwarancja pewnych i stabilnych dostaw energii elektrycznej do gospodarstw domowych, szpitali, obiektów użyteczności publicznej, instytucji i firm. Jako odpowiedzialny pracodawca i przedsiębiorca dbamy o zdrowie naszych pracowników i podejmujmy wszelkie niezbędne działania wpisujące się wysokie standardy wyznaczane przez administrację państwową – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

Pracownicy zakładów produkcyjnych z Grupy PGE zostali wyposażeni w środki ochrony osobistej, a więc w maseczki, rękawiczki, płyny do dezynfekcji rąk oraz przyłbice. Wszystko to ma na celu zminimalizowanie ryzyka zarażenia się wirusem. Pracownikom mierzona jest temperatura, co umożliwia wczesne wykrycie infekcji. Elektrociepłownie pracują w trybie podwyższonego reżimu sanitarnego.

Całość działań i funkcjonowania zakładów produkcyjnych w PGE jest monitorowana przez Zespół Kryzysowy. Jego zadaniem jest nie tylko monitorowanie i współpraca jak poszczególne spółki wykonują zalecenia sanitarne, ale także planowanie nowych działań na wypadek niekorzystnego rozwoju sytuacji.

W spółkach PGE już powołano brygady rezerwowe, których zadaniem będzie zastąpienie pracowników zarażonych lub objętych kwarantanną przy najważniejszych, kluczowych z punktu widzenia funkcjonowania zakładów procesach. Gotowe są także plany na wypadek konieczności działania przy dużej, ponadstandardowej absencji chorobowej. W przypadku obiektów infrastruktury krytycznej, czyli elektrowni i elektrociepłowni, Grupa PGE jest przygotowana na to, aby w razie niekorzystnego rozwoju sytuacji pracownicy mogli zamieszkać na terenie zakładów, co pozwoli maksymalnie ochronić ich przed zarażeniem się. Ponadto, w przypadku wystąpienia zwiększonego zapotrzebowania na energię elektryczną Elektrownie Bełchatów i Opole są gotowe zwiększyć produkcję.

- Jesteśmy największym wytwórcą energii elektrycznej i ciepła w Polsce. I naszą rolą jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego Polski. Najważniejszy z perspektywy naszych klientów, jak i całej polskiej gospodarki, jest fakt, że stabilne dostawy energii elektrycznej i ciepła nie są zagrożone – powiedział prezes PGE Wojciech Dąbrowski.


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka